Alonso zszokowany przyznaniem punktów za wyścig o GP Belgii

Fernando Alonso powiedział, że jego zdaniem punkty za Grand Prix Belgii nie powinny zostać przyznane. Hiszpan uważa, że to, co wydarzyło się w niedzielne popołudnie, nie powinno zostać nazwane wyścigiem.

Alonso zakończył niedzielne zmagania na jedenastym miejscu i stwierdził, że kierowcy nawet nie mieli okazji się ścigać, a trzy okrążenia przejechane za samochodem bezpieczeństwa to "farsa".

"Szczerze mówiąc, to był bardzo ciężki dzień dla wszystkich, którzy znaleźli się na torze" - powiedział Alonso. "Po prostu przejechaliśmy kilka okrążeń za samochodem bezpieczeństwa i tyle. Dzień zakończył się bardzo smutno, a publiczność miała dużo cierpliwości i bardzo wspierała nas przez cały weekend. Niektórzy kierowcy mieli przedwczesny prezent świąteczny, ponieważ nie przejechaliśmy normalnego okrążenia, a punkty zostały przyznane i jest to farsa".

Hiszpan nie rozumie również decyzji o przyznaniu punktów za ten wyścig.

"Dlaczego zostały przyznane punkty, skoro to nawet nie był wyścig? Zająłem jedenaste miejsce, ale nawet nie miałem okazji, żeby poprawić swoją lokatę, a w podobnej sytuacji było wielu innych kierowców. Jestem zszokowany tym, co się wydarzyło".

Fernando Alonso zajmuje w klasyfikacji generalnej 11 miejsce z 38 punktami na koncie.

Źródło: speedweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze