Gasly: Dziś lecieliśmy

Poza świetnym wyścigiem Maxa Verstappena na Zandvoort świetnie spisał się także Pierre Gasly, który uplasował się na czwartym miejscu tuż za duetem Mercedesa. W AlphaTauri mówią, że Francuz był tak szybki, że drużyna musiała go niemal spowalniać, by pilnować zużycia opon.

 Gasly pokazał, że dobrze czuję się na Zandvoort już w sobotnich kwalifikacjach, kiedy pobił czasy Charlesa Leclerca i Carlosa Sainza Jr. Jego cel na niedzielny wyścig był jasny – utrzymać pozycję i uciec kierowcom Ferrari jak najbardziej się da. Nie było to jednak tak łatwe, bo Charles Leclerc próbował zaatakować Gasly’ego już w pierwszych zakrętach. Zdołał on jednak obronić się przed atakami Monakijczyka i trzymać go na bezpieczny dystans przez resztę wyścigu. 

„Niesamowite!” powiedział Francuz po wyścigu. „Czwarta pozycja za dwoma Mercedesami i Maxem [Verstappenem]. Naprawdę nie mogliśmy liczyć na więcej. Muszę przyznać, że to dwanaście ważnych punktów dla naszego zespołu i bardzo dobry wyścig. Naprawdę dobrze się bawiłem – siedemdziesiąt dwa okrążenia na tym torze, fajna walka z Charlesem [Leclerciem] i wysiłek by utrzymać go z tyłu. To bardzo ładne czwarte miejsce”. 

Gasly docenił także pracę, którą jego zespół włożył w przygotowanie do tego weekendu, co pomogło mu zdobyć cenne punkty. „Jestem bardzo zadowolony. Samochód jest naprawdę szybki, udało mi się go ustawić tak jak chciałem, a zespół wykonał naprawdę fantastyczną robotę przez ten weekend. Dziś lecieliśmy – przez cały czas prosili mnie, żebym zwolnił, aby dbać o opony, ale ja chciałem naciskać bardziej, bo mieliśmy znacznie lepsze tempo. Więc, było to świetne zarządzanie i niesamowity wyścig” stwierdził Francuz.

Za tydzień konkurencja przenosi się na Monzę, gdzie Gasly rok temu odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w karierze. „Jestem teraz bardzo podekscytowany powrotem na Monzę po tym co było rok temu i oczywiście moje oczekiwania są bardzo wysokie” przyznaje Gasly. „Wyraźnie zmaksymalizowaliśmy nasz pakiet na ten weekend, więc jestem bardzo ciekawy jak sprawdzi się za tydzień we Włoszech”.

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze