Bottas: Gdybym zjechał do boksów okrążenie wcześniej, byłbym na podium

Valtteri Bottas powiedział, że nie był zbytnio zadowolony ze swojego występu w Grand Prix Rosji po starcie niemal z końca stawki, jednak gdyby zjechał po opony przejściowe okrążenie wcześniej, mógłby ukończyć wyścig w czołowej trójce.

Bottas zakwalifikował się na siódmym miejscu, jednak przed niedzielną rywalizacją otrzymał karę za założenie zupełnie nowe jednostki napędowej i ruszał z 16. pola. Wcześniej na podobną taktykę zdecydował się Red Bull Racing, jeszcze w piątek montując nowy silnik Hondy w samochodzie Maxa Verstappena, który z kolei do wyścigu przystąpił z samego końca stawki.

Kierowca Mercedesa zaliczył niezły start, jednak już na szóstym okrążeniu został wyprzedzony przez Verstappena, a później przez większość wyścigu utknął za Pierre Gaslym. Na niedługo przed nadejściem deszczu Fin plasował się dopiero na 14. pozycji. Kiedy warunki znacząco się pogorszyły, Mercedes ściągnął Bottasa na 47. okrążeniu po przejściowe opony, co znacząco poprawiło jego sytuację w stawce i ostatecznie linię mety przekroczył na piątym miejscu. Jak jednak przyznał, w idealnej sytuacji zjechałby do alei serwisowej na poprzednim kółku.

„Oczywiście tu chodziło o decyzje, a my podjęliśmy tą słuszną. Próbowaliśmy zjechać na poprzednim okrążeniu – dzięki czemu ukończylibyśmy wyścig na podium – jednak zespół nie był do końca na to gotowy” – powiedział Bottas.

Fin dodał również, że jego słabsze tempo i utknięcie pod koniec stawki na jeszcze suchym Sochi Autodrom wykonało z innego powodu.

„Szkoda, ale przynajmniej mamy kilka punktów. Mimo wszystko jazda po starcie z końca stawki była trudniejsza niż myślałem. Nie mogłem po prostu jechać blisko innych w zakrętach – to zawsze główny problem. Podczas podążania blisko za rywalami zmagałem się z dużą podsterownością i nie mogłem zachować prędkości, przez co nie byłem w stanie nikogo wyprzedzić. Niektóre samochody były w stanie jechać bliżej kierowców niż ja”.

Po zdobyciu piątego miejsca w Rosji, Bottas ma 12 punktów przewagi nad Lando Norrisem, który miał w Rosji szansę na zwycięstwo. Decyzja o niezjeżdżaniu do boksów w odpowiednim momencie zaprzepaściła jednak szansę kierowcy McLarena na pierwszy triumf w karierze.

Źródło: formula1.com