Szef Mercedesa Toto Wolff powiedział, że założenie nowego silnika w samochodzie Lewisa Hamiltona na Grand Prix Turcji jest możliwe, co będzie skutkować karą cofnięcia na koniec stawki na starcie wyścigu.
Jak dotąd Hamilton korzystał ze wszystkich trzech jednostek napędowych przewidzianych w tegorocznej alokacji. Jako że do końca sezonu pozostało jeszcze 7 wyścigów, Brytyjczyk prawdopodobnie będzie jednak musiał skorzystać z czwartego sinika, co spowoduje nałożenie kary cofnięcia na sam koniec stawki.
„Jest to możliwe” – powiedział Wolff w rozmowie ze Sky Sports. „Nie zostało jeszcze jednak przesądzone, kiedy i jak to nastąpi”.
W GP Rosji na ten ruch zdecydował się Red Bull Racing w przypadku Maxa Verstappena, który mimo startu z 20. pola wyścig ukończył na wysokim, drugim miejscu, a rywalizację wygrał właśnie Hamilton. W wyniku tego rezultatu kierowca Mercedesa powrócił na pozycję lidera klasyfikacji konstruktorów, jednak nad swoim głównym rywalem ma zaledwie 2 punkty przewagi.
„Najważniejsze jest to, że nie trafiają się awarie z powodu problemów z niezawodnością. Można poradzić sobie z wahaniami w wynikach, niezależnie od tego, czy ukończy się wyścig na drugim czy też na trzecim miejscu. Walka o mistrzostwo będzie jeszcze trwać. Co innego, jeśli jednak nie ukończysz wyścigu… Z tego względu przyglądamy się parametrom silników, upewniając się, że nie mamy żadnych problemów z niezawodnością”
.
Ubiegłoroczne GP Turcji, które odbyło się na mokrym torze i przy bardzo słabo przyczepnej nawierzchni, padło łupem Hamiltona, przy czym jednocześnie przypieczętował swój siódmy tytuł mistrzowski. Prognozy pogody na nadchodzący weekend na torze w Stambule są jednak dość podobne.
„Lewis był tutaj niesamowity, jednak musimy skupiać się na pojedynczym wyścigu, jaki nadchodzi. Jest ciężko, różnice są bardzo niewielkie. Jestem ciekawy, jak te mistrzostwa się potoczą”
.
Wyścig o Grand Prix Turcji odbędzie się w niedzielę 10 października o godzinie 14:00.
Źródło: skysports.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
