Pérez: To był udany dzień

Sergio Pérez, który był najszybszy we wczorajszym, drugim treningu przed Grand Prix Stanów Zjednoczonych przyznał, że to był dla niego udany dzień, ale pomimo najlepszego czasu okrążenia spodziewa się zaciętej walki z Mercedesem.

Meksykanin w trakcie pierwszego treningu uplasował się na siódmy miejscu ze stratą prawie dwóch sekund do Valtteriego Bottasa, ale w drugiej sesji był już najszybszy, wyprzedzając o prawie dwie dziesiąte sekundy Lando Norrisa. Pomimo dobrego tempa i pewności siebie, Pérez uważa, że walka o pole position będzie intensywna.

Oczywiście to był dla nas bardzo udany dzień" - powiedział kierowca Red Bulla. Musimy się upewnić, że wszystko pójdzie po naszej myśli w trakcie kwalifikacji i znaleźć jeszcze kilka dziesiątych sekundy, żeby odskoczyć od Mercedesa. Drugi trening poszedł po mojej myśli, ale wciąż możemy poprawić tempo wyścigowe i zachowanie samochodu w niektórych sekcjach toru"

Pérez uważa, że trzeci trening przyniesie więcej odpowiedzi w kwestii tempa poszczególnych kierowców.

W sobotę zobaczymy, gdzie tak naprawdę się znajdujemy pod względem tempa. Mercedes na pewno będzie szybki i walka powinna być zacięta. Nasz samochód spisywał się bardzo dobrze od samego początku, więc musimy cały czas naciskać. Wilgotność jest tutaj naprawdę wysoka, więc pod względem fizycznym to też będzie trudny wyścig. Zobaczymy co się wydarzy".

Źródło: speedweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze