Hamilton: Byłem zdruzgotany z powodu dyskwalifikacji

Lewis Hamilton powiedział, że był zdruzgotany, gdy dowiedział się o dyskwalifikacji z wyników kwalifikacji GP São Paulo, choć w sprincie udało mu się zamienić ostatnie pole startowe na piątą pozycję.

Aktualny mistrz Formuły 1 miał wystartować z pierwszego pola do sprintu, jednak badanie techniczne wykazało techniczne nieprawidłowości w systemie DRS w jego samochodzie. Sędziowie oceniający sprawę przyznali, że w Mercedesie doszło do pewnego rodzaju awarii, jednak ze względu na to, że nie podano bezpośredniej przyczyny usterki, Brytyjczyk został wykluczony z wyników kwalifikacji. W sobotę podczas sprintu był on w stanie jednak przebić się przez niemal całą stawkę i rywalizację na dystansie 24. okrążeń ukończył na wysokim, piątym miejscu.

„To był trudny moment. Podczas gdy zespół pracował z sędziami nad sprawą, ja po prostu starałem się skupić na pracy z inżynierami i utrzymywaniu wysokiego morale z mechanikami, poświęcając czas tylko na wykonywanej pracy, a nie myśląc o tym” – powiedział Hamilton w rozmowie ze Sky Sports.

„Oczywiście tuż przed [sprintem] usłyszałem o wyniku i byłem zdruzgotany, ale nie możesz pozwolić, aby cię to powstrzymało, musisz trzymać głowę nisko i kroczyć dalej, szybko się zresetować, skupić się na zrobieniu tego, co mogę zrobić i po prostu dać z siebie wszystko.”

Hamilton, który względem pozycji startowej awansował w sprincie aż o 15 miejsc, na starcie niedzielnego wyścigu przystąpi z 10. pola z powodu kary za wykorzystanie nadmiarowego silnika spalinowego. Jak stwierdził Brytyjczyk, przed sprintem nie miał przed sobą jasno postawionego celu.

„Nie miałem pojęcia, co jest możliwe, nie ustawiłem sobie minimalnego czy też maksymalnego możliwego wyniku. Kiedy znajdowałem się na końcu stawki tuż przed okrążeniem formującym [do sprintu], stwierdziłem, że prawdopodobnie ukończę go na dziesiątym miejscu. Powiedziałem: OK, to mój cel, postaram się dojechać najwyżej jak mogę, lecz okazało się, że szło lepiej niż zakładałem. Naprawdę używałem wielu różnych rzeczy do motywacji, po prostu nie mogę się poddać, trzeba dalej naciskać”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze