Fernando Alonso zajął w sesji kwalifikacyjnej piąte miejsce i wystartuje do dzisiejszego wyścigu z trzeciego rzędu. Hiszpan przyznał, że jazda po torze Losail sprawia mu bardzo dużo frajdy i cieszy się, że Formuła 1 pojawiła się na tym obiekcie.
Hiszpan od początku weekendu o Grand Prix Kataru prezentuje się z bardzo dobrej strony i regularnie plasuje blisko czołówki. W trakcie kwalifikacji Alonso jednak przekroczył oczekiwania większości kibiców i zajął bardzo dobrą, piątą lokatę tracąc do Lewisa Hamiltona niespełna osiem dziesiątych sekundy. Kierowca Alpine zdołał pokonać między innymi Lando Norrisa i Carlosa Sainza. Ostatni raz Hiszpan startował tak wysoko do wyścigu w 2014 roku na torze Suzuka, za kierownicą Ferrari.
„
Cały weekend czuje się bardzo dobrze w samochodzie, mamy bardzo dobre tempo" - powiedział Alonso. „
Nasz samochód ewidentnie lubi takie zakręty jak na torze Losail, są podobne do tych w Turcji, czy w Soczi. Ten obiekt jest niesamowity, szczególnie w nocy, kiedy możemy wyjechać z małą ilością paliwa i nowymi miękkimi oponami, mógłbym tak jeździć przez całą noc. Nasz główny przeciwnik w walce o piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, czyli Alpha Tauri jest tutaj również mocne. Jeśli będziemy w stanie przełożyć prędkość z kwalifikacji na wyścig, to mamy duże szanse na dobry wynik. Gasly startuje z czwartego miejsca, ale ja jestem po czystej stronie toru i będę atakować".
Fernando Alonso obawia się również zawodników, którzy mogą atakować z dalszych miejsc w stawce.
„
W wyścigu na pewno trzeba będzie się pilnować, Carlos Sainz oraz Sergio Pérez na pewno będą chcieli przebić się w górę stawki na pośredniej oponie. Czeka nas ciężka praca, ale takie są wyścigi i liczę, że uda nam się zdobyć w niedzielę dobre punkty".
Esteban Ocon, zespołowy kolega Alonso, wystartuje do wyścigu z dziewiątej lokaty.
Źródło: speedweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.