Tegoroczny mistrz świata Formuły 1 Max Verstappen powiedział, że Lewis Hamilton pozostanie w sporcie i będzie celował w zdobycie ósmego tytułu.
Po dramatycznym finale sezonu F1 w Abu Zabi, Verstappen został uhonorowany na gali FIA w Paryżu, podczas której otrzymał trofeum za wywalczenie tytułu mistrza świata.
„Zostanie mistrzem świata to osiągnięcie mojego życiowego celu. Wszystko, co nastąpi później, jest bonusem”
– powiedział Verstappen. „Oczywiście nadal będę naciskać i pozostanę w F1 jeszcze przez dobrych kilka lat. Choć fajnie jest być nazywanym mistrzem świata, myślę bardziej o długiej podróży i wszystkich godzinach spędzonych na pracy wspólnie z moim tatą, aby tu być. To był długi i trudny sezon, ale czuję się wyśmienicie, że w końcu osiągnąłem swój cel”
.
„Mam nadzieję, że będę mógł to zrobić jeszcze wiele razy. Stoczyliśmy niesamowitą walkę wspólnie z Lewisem, jednego z najlepszych kierowców Formuły 1. Naprawdę rywalizacja między nami była zażarta. Koniec końców możemy spojrzeć w sobie w oczy i okazać wzajemny szacunek, co jest naprawdę ważne”
.
Ani Hamilton, ani szef Mercedesa Toto Wolff nie pojawili się jednak w Paryżu, a dopiero na kilka godzin przed samą galą Mercedes wycofał się z chęci złożenia apelacji od wyników wyścigu o GP Abu Zabi w interesie sportu. Zespół w wydanym oświadczeniu stanowczo jednak stwierdził, że liczy na konsekwentne działania ze strony FIA, aby upewnić się, że do podobnych precedensów nie dojdzie już w przyszłości.
Pojawiły się sugestie, że Hamilton może po takim sezonie odejść z Formuły 1, co zasugerował sam Wolff. Verstappen uważa, że Brytyjczyk powinien ocenić swoją świetną karierę, ale jednocześnie nie uważa, że zdecyduje się na rezygnację z dalszych startów.
„Myślę, że powinien po prostu spojrzeć w przeszłość i zobaczyć, co już osiągnął. To powinno dać mu dużo komfortu i stać się motywacją do kontynuowania, ponieważ nadal próbuje sprostać wyzwaniu zdobycia ósmego mistrzowskiego tytułu i jestem pewien, że może to zrobić ponownie w przyszłym roku. Zatem nie widzę powodu, dla którego miały się teraz poddać lub przestać”
.
Źródło: skysports.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.