Brundle: Odsunięcie Michaela Masiego nie rozwiąże problemu

Komentator oraz dziennikarz brytyjskiej telewizji Sky Sports Martin Brundle uważa, że odsunięcie ze stanowiska dotychczasowego dyrektora wyścigowego F1, Michaela Masiego, nie doprowadzi do rozwiązania problemu powstałego po kontrowersyjnym zakończeniu wyścigu o Grand Prix Abu Zabi.

Masi znalazł się pod lupą między innymi FIA po tym, jak w wieńczącym ubiegły sezon wyścigu w Abu Zabi nie zastosował prawidłowo przepisów dotyczących samochodu bezpieczeństwa, który pojawił się w samej końcówce rywalizacji. Na przedostatnim okrążeniu dyrektor wyścigu pozwolił oddublować się tylko tym samochodom, które dzieliły walczących o tytuł Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona, a dodatkowo jeszcze na tym samym okrążeniu poinformował o zjeździe samochodu bezpieczeństwa, aby zezwolić na przejechanie ostatniego kółka przy zielonych flagach. Verstappen, który w okresie neutralizacji założył miękkie opony, nie miał żadnych problemów z wyprzedzeniem Hamiltona, dzięki czemu wygrał wyścig oraz swój pierwszy mistrzowski tytuł wśród kierowców.

W ostatnim czasie FIA poinformowała o rozpoczęciu szczegółowej analizy wydarzeń z GP Abu Zabi, a wyniki tego wewnętrznego dochodzenia mają został ogłoszone 18 marca podczas Światowej Rady Sportów Motorowych w Bahrajnie.

Na chwilę obecną nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Masiego. Brundle jest jednak zdania, że ta sprawa nie jest taka prosta do rozwiązania.

„Jeśli FIA i F1 chcą, aby Michael Masi został, a także jeśli sam Michael Masi będzie chciał zostać, będzie miał jeszcze tylko jedną szansę. Nie wiem zatem, czy jest to stałe rozwiązanie” – powiedział Brundle podczas The F1 Show w telewizji Sky Sports.

„Kto mógłby go zastąpić? Powiedziałbym jednak, że trzeba uważać ze swoimi życzeniami. Wiem na pewno, że zamiana Michaela Masiego nie rozwiąże problemu. To zbyt duże zadanie dla jednej osoby w sezonie składającym się z 23. wyścigów, a tych będzie tylko przybywać. W przeszłości przy 16-18 wyścigach pracowali Charlie [Whiting] i Herbie [Blash]. Charlie zaczynał wyścig, a Herbie był dyrektorem wyścigu na czas powrotu Charliego z prostej startowej”.

„Mieli oni wszystko pod kontrolą, ale [mistrzostwa] rosną wręcz wykładniczo, więc jeśli Masi zostanie, będzie potrzebował dużo wsparcia wokół siebie i podejrzewam, że takiej opcji właśnie się przyglądają. Poza tym, kto chciałby znaleźć się teraz na jego miejscu?”.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze