Zespół Ferrari wykonał w całości założony program na pierwszy dzień testów w Bahrajnie. Zarówno Charles Leclerc, jak i Carlos Sainz Jr byli zadowoleni z czwartkowych jazd i nie zaobserwowali niczego niepokojącego.
Jako pierwszy za kierownicą F1-75 zasiadł Monakijczyk, który przez większość dnia legitymował się najlepszym czasem okrążenia, jednak ostatecznie w klasyfikacji uplasował się na trzecim miejscu: „Warunki, które tu zastaliśmy, bardzo różnią się od tych w Barcelonie, zwłaszcza, że jest tu znacznie cieplej”
– powiedział kierowca Ferrari. „Wszystko poszło dobrze. Przejechaliśmy zaplanowaną liczbę okrążeń i przeprowadziliśmy wszystkie zaplanowane testy, więc jestem zadowolony z tego, jak poszło. Czasy okrążeń nie są reprezentatywne i teraz skupiamy się tylko na sobie, pracujemy w spokoju.”
Podobne odczucia z czwartkowego dnia miał Sainz, który uplasował się jedną pozycję wyżej od Leclerca: „Kolejny dobry dzień testów dla nas, kontynuując to, co zakończyliśmy w Barcelonie, z podobnym założeniem przejazdów, ale zaczęliśmy sprawdzać różne warianty konfiguracji”
– powiedział Hiszpan.
„Straciliśmy ostatni przejazd na oponach C3 [z powodu czerwonej flagi], ale ogólnie udało nam się przetestować dwie lub trzy rzeczy, które były dla nas bardzo ważne i udało nam się przepracować dzień bez żadnych problemów. Mechanicy ciężko pracują w upale, co nigdy nie jest łatwe, dlatego dziękuję im za wysiłek. Przed nami jeszcze kilka długich dni, ale miejmy nadzieję, że będą one bardzo produktywne”
.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Ferrari
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
