Norris: Daliśmy z siebie wszystko, ale to nie wystarczyło

Przed Grand Prix Bahrajnu Formuły 1 Lando Norris podkreślał, że 13. pozycja w kwalifikacjach pomoże mu w walce o punkty. Natomiast jedyną walkę na torze, jaką toczył Brytyjczyk, to tę o dojechanie do mety.

McLaren jako jedyny zespół w stawce postanowił założyć obu kierowcom do startu pośrednią mieszankę opon. Ryzyko jednak nie przyniosło oczekiwanego skutku i kierowcy nie byli w stanie wykazywać dobrego tempa. Ostatecznie Norris do mety dojechał na 15. pozycji, czyli dwie niżej niż wystartował. Chociaż po nieudanych kwalifikacjach można było się spodziewać, że niedzielny wyścig nie będzie należał do najłatwiejszych, Norris nie ukrywał swojego rozczarowania osiągniętym rezultatem.

„Nie tego chcieliśmy” – powiedział. „To był bardzo trudny wyścig. Jesteśmy daleko od miejsca, w którym chcemy się znajdować i musimy pracować nad każdym aspektem. Musimy jak najlepiej wykorzystać każdy wyścig”.

Kierowca McLarena przyznał, że obecnie ich wysiłek nie jest wystarczający i w następny weekend zrobią wszystko, aby to zmienić: „Daliśmy z siebie wszystko, ale to nie wystarczyło. Przeanalizujemy wszystkie dane z wyścigu i zobaczymy, co możemy poprawić. W przyszłym tygodniu zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby jak najlepiej wykorzystać to, co mamy”.

Szef zespołu McLarena, Andreas Seidl, mimo że spodziewał się niełatwego niedzielnego popołudnia, to w dalszym ciągu określił rezultat uzyskany w Grand Prix Bahrajnu jako bolesny. Dodał, że brak konkurencyjności zespołu będzie wnikliwie analizowany, a kierowcom i wszystkim pracującym w Woking może jedynie podziękować za całą pracę podczas naprawdę ciężkiego weekendu: „Zgodnie z oczekiwaniami Grand Prix w Bahrajnie było kontynuacją problemów, z którymi obecnie się borykamy. W trakcie wyścigu musieliśmy zarządzać wieloma różnymi parametrami, co nie pozwoliło nam być konkurencyjnymi. To było rozczarowujące i bolesne doświadczenie. Teraz szczegółowo analizujemy, dlaczego nie jesteśmy konkurencyjni i pracujemy tak ciężko, jak to tylko możliwe, aby jak najszybciej zwiększyć osiągi samochodu. Dziękuję Lando i Danielowi [Ricciardo], którzy przez cały weekend ciężko walczyli, a także zespołowi w Bahrajnie i Woking, który włożył w to ogromną ilość pracy”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze