Pérez: Co to było za okrążenie!

Sergio Pérez nie krył zachwytu po kwalifikacjach do Grand Prix Arabii Saudyjskiej. Meksykanin pierwszy raz w swojej karierze wywalczył pole position po zaciętym pojedynku w końcówce sesji z kierowcami Ferrari.

Po pierwszych przejazdach na czele tabeli z czasami widniały dwa samochody Ferrari z Carlosem Sainzem Jr. na czele, a tuż za nimi znajdował się Checo. Podczas ostatnich prób Monakijczyk poprawił zdecydowanie czas Hiszpana i kiedy wydawało się, że kierowca Ferrari drugi raz w tym sezonie wystartuje z pole position, asa z rękawa wyciągnął kierowca Red Bulla i przebił jego czas o 0,025 sekundy.

„Zajęło mi to kilka wyścigów. Co to było za okrążenie!” – nie mógł uwierzyć w to, co zrobił Pérez. „Nie do wiary. Mógłbym zrobić na tym torze tysiąc okrążeń, ale tego bym nie powtórzył”.

„To niesamowite uczucie, jeśli chcesz być na pole position, to właśnie tu. Złożyłem perfekcyjne okrążenie, a to dla nas nas ważne po trudnym Bahrajnie, ale wszystko na szczęście się ułożyło. Pomogła mi w tym precyzja i podjęte ryzyko [w trzecim sektorze]”.

Meksykanin po świetnej sobocie liczy na to, że start z pierwszego miejsca pomoże mu w niedzielę zrobić kolejny krok i walczyć o wygraną, jednak będzie to trudne zadanie: „Jutro będzie się liczył dobry start, ale na dystansie będzie ciężko, bo Ferrari jest mocne, a z tyłu jest jeszcze Max. To będzie trudny wyścig, ale liczę, że możemy ukończyć wyścig na szczycie. Podczas dotychczasowych treningów skupiliśmy się głównie na wyścigu, ponieważ nie mogliśmy dorównać Ferrari w kwalifikacjach, ale jednak wystartujemy z pole position”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze