Latifi zdziwiony zachowaniem swojego bolidu

Nicolas Latifi nie zaliczy kwalifikacji Grand Prix Arabii Saudyjskiej do udanych. W trakcie pierwszej części czasówki wypadł z toru i rozbił samochód, przez co nie uzyskał konkurencyjnego czasu.

Kierowca Williamsa był zdziwiony zachowaniem swojego samochodu. Przyznaje, że nie wie, jak doszło do wypadku. Przyznaje, że zespół ma przed sobą sporo pracy, jeżeli chodzi o rozwój bolidu. Jest jednak pozytywnej myśli i będzie liczył na nadarzające się sytuacje w trakcie wyścigu.

„Jestem cały, w centrum medycznym stwierdzono, że ze mną wszystko jest w porządku” – powiedział. „To było dziwne. Wydaje się, że tył stracił przyczepność podczas hamowania. Pierwszy raz mi się to zdarzyło podczas tego weekendu. Będę musiał zastanowić się, jak do tego doszło, ale teraz chciałbym przeprosić zespół. Tak duże uderzenie w początkowej części sezonu nie jest niczym dobrym i jestem rozczarowany sobą”.

„Trudno jest teraz oceniać, jak się czuję na tym torze, ponieważ tor w Bahrajnie jest zupełnie inny, samochód sprawia wrażenie lepiej pracującego tutaj, ale nadal pozostaje wiele do zrobienia. Jutro jest długi wyścig, wiemy, co działo się rok temu, mogą się pojawić korzystne okazje i musimy się w nich znaleźć”.

Źródło: formula1.com