Aston Martin podtrzymuje wersję o samodzielnym zbudowaniu swojego bolidu

Szef zespołu Aston Martin Mike Krack odrzuca oskarżenia Helmuta Marko o inspirowaniu się konstrukcją Red Bulla w przebudowie ich własnego bolidu.

W ostatnich dniach pojawiły się oskarżenia Helmuta Marko odnośnie do skopiowania bocznych panelów chłodzących od Red Bulla przez Aston Marina. Szef Aston Martina Mike Krack uważa, że zdecydowali się na taki kształt panelów chłodzących na długo przed tegoroczną prezentacją bolidów i nie mogli pójść taką samą drogą w projekcie samochodu, jak Red Bull.

FIA została zaalarmowana o możliwym skopiowaniu, ale na ten moment oczyściła brytyjski zespół z wszelkich zarzutów. Jak powiedział rzecznik Aston Martina: „FIA potwierdziła na piśmie, że nasze poprawki powstały w wyniku legalnej i niezależnej pracy, zgodnie z przepisami technicznymi”.

Mike Krack podkreśla, że rozwój AMR22 był rozłożony w czasie i nie ma mowy o duplikacji pomysłu od Red Bulla: „Zdecydowaliśmy się na różne kierunki rozwoju naszego samochodu stosunkowo wcześnie, bo już w zeszłym roku. Nasze podwozie zostało zaprojektowane tak, aby było stosunkowo elastyczne, dzięki czemu możemy swobodnie zmieniać kierunek naszych poprawek. Uruchomiliśmy różne pomysły, a potem w pewnym momencie zdecydowaliśmy, że musimy iść w innym kierunku, ale to było na długo przed tym, zanim jakiekolwiek samochody konkurencji ujrzały światło dzienne”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze