Marko insynuuje skopiowanie danych Red Bulla

Były kierowca Formuły 1 Helmut Marko w swoim stylu skomentował kontrowersje weekendu Grand Prix Hiszpanii, związane z bliźniaczym podobieństwem zmodyfikowanego samochodu Astona Martina do konstrukcji Red Bulla.

Marko, pełniący obecnie funkcję doradcy w zespole z Milton Keynes, powiedział, że: „zgodnie z obecnym stanem kopiowanie nie jest zabronione, ale trzeba liczyć się z tym, że z Red Bulla do Astona odeszło siedem osób. Nasz główny aerodynamik został sprowadzony do Astona Martina za nieproporcjonalnie wysoką stawkę. Nadal jest kilka faktów, które sprawdzamy, ale przyjrzymy się tej sprawie szczegółowo”.

Jednak prawdziwa bomba padła z ust Marko chwilę później: „Nie chodzi tylko o Dana Fallowsa. Istnieją dowody na to, że dane zostały pobrane. Kopiowanie nie jest zabronione, ale czy można zrobić aż tak szczegółową kopię naszego samochodu bez dokumentacji?”

O to, jak się jeździ ponownie Red Bullem, zapytała w żartach Sebastiana Vettela telewizja Sky. Były mistrz świata odpowiedział, że jego ekipa zawsze miała otwarte drzwi, jeżeli chodzi o dwie różne koncepcje, ponieważ nie byli pewne, co zadziała. Niemiec przyznał, że takie działanie umożliwia infrastruktura jego zespołu.

Zespół Astona Martina również zaprzeczył, jakoby w jakikolwiek sposób inspirował się czy kopiował projekt Red Bulla.

Źródło: sky.sport.de

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze