Binotto: Podjęliśmy kilka złych decyzji i zapłaciliśmy za to cenę

Szef Ferrari Mattia Binotto nie próbował usprawiedliwiać decyzji podjętych przez Ferrari, które doprowadziły do tylko jednego miejsca na podium dla kierowców z włoskiego zespołu. Mimo startu z pierwszego rzędu obu czerwonych samochodów, jedynie Carlos Sainz Jr utrzymał swoją pozycję kończąc Grand Prix Monako na drugim miejscu.

Włoch podobnie jak Leclerc był rozczarowany tym, że jego kierowca nie zdołał wygrać na ulicach księstwa: „Kiedy zaczynasz z dwoma samochodami w pierwszym rzędzie i nie wygrywasz, oznacza to, że coś poszło nie tak z naszej strony. Myślę, że podjęliśmy kilka złych decyzji i zapłaciliśmy za to cenę. Żal mi Charlesa, bo to jego domowy wyścig, więc było to dla niego szczególnie ważne, jak zresztą dla nas wszystkich”.

„Były też inne elementy, które wpłynęły na wynik, takie jak korki, które napotkali obaj nasi kierowcy, gdy wracali na tor po postojach, co prawdopodobnie kosztowało Carlosa zwycięstwo. Błędy mogą się zdarzyć, ale ważne jest, aby uczyć się na nich i wykorzystywać je, jako okazję do poprawy. W ciągu najbliższych kilku dni będziemy szczegółowo analizować ten wyścig w ramach naszych przygotowań do nadchodzących wyścigów w Azerbejdżanie i Kanadzie”.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Ferrari

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze