Carlos Sainz Jr może czuć niedosyt po Grand Prix Kanady. Hiszpan do samego końca niedzielnej rywalizacji naciskał na Maxa Verstappena, aby wywrzeć presję i odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w karierze, jednak ta sztuka się nie udała.
Kierowca Ferrari po wyścigu powiedział, że wykorzystywał każdy kawałek toru, aby móc znaleźć się przed holenderskim kierowcą Red Bulla: „Szedłem cały czas na całość. Chodzi mi o to, że nie zostawiałem ani kawałka miejsca od ścian i po prostu nie mieliśmy wystarczająco dużo delty tempa w nawrocie, żeby złapać go [Maxa] przed szykaną”
– powiedział Sainz. „Dzisiejsze wyprzedzanie nie było łatwe z wiatrem na głównej prostej. Było bardzo mało strumienia aerodynamicznego, nawet przy pomocy DRS”
.
„Pozytywne jest to, że byliśmy szybsi przez cały wyścig o około 0,2-0,3 sekundy, ale potrzebowaliśmy trochę więcej, aby wygrać. Po raz pierwszy w tym sezonie byłem najszybszym gościem na torze. Zarówno na średnich, jak i twardych oponach doganiałem Maxa”
.
„Jestem zadowolony z tempa wyścigowego i sposobu, w jaki byliśmy w stanie wywierać presję na Maxa przez cały czas oraz z właściwego wyboru czasu postojów. Szczerze, próbowaliśmy wszystkiego. Byliśmy bardzo blisko wygranej. Zabierzemy ze sobą te pozytywy i spróbujemy następnym razem”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.