Fernando Alonso liczy na to, że do końca tegorocznej kampanii w Formule 1 uda mu się wywalczyć podium dla Alpine podczas z pozostałych wyścigów, zanim przejdzie do Astona Martina.
Alonso dość nieoczekiwanie dołączy do brytyjskiej stajni w przyszłym roku po dwóch latach spędzonych w Alpine. Przez większość tego czasu rywalizował w środku stawki, chociaż w ubiegłym roku stanął na najniższym stopniu podium w Grand Prix Kataru – był to jego pierwszy finisz w TOP3 od 2014 roku. Hiszpan jednocześnie ma nadzieję na to, że podczas pozostałych wyścigów trwającego jeszcze sezonu będzie w stanie ponownie stanąć na podium przed zmianą zespołowych barw.
„Mam nadzieję, że utrzymam tę konsekwencję; już osiem razy był finisz w punktach”
– powiedział Alonso jeszcze przed GP Belgii, gdzie zajął piąte miejsce. „Niektóre z wyścigów mogły być jeszcze lepsze. Na przykład w Austrii pamiętam, że w sprincie samochód nie ruszył, musiałem startować jako ostatni. W Barcelonie zmieniliśmy silnik i ruszaliśmy z ostatniego pola”
.
„Nawet z tymi trudnościami wciąż zdobywaliśmy punkty. Mam nadzieję na dobry i czysty weekend. Samochód jest teraz mocny. W ciągu ostatnich kilku miesięcy bardzo się poprawiliśmy i liczę, że pierwsza piątka lub pierwsza szóstka jest tu możliwa. Rozmawiałem również z moimi inżynierami oraz mechanikami. Te pozostałe 9 wyścigów chcemy zakończyć na wysokim poziomie, a podium będzie dla nas marzeniem i kto wie, kiedy taka możliwość nadejdzie?”
.
Po Grand Prix Belgii Alonso zajmuje dziewiąte miejsce w klasyfikacji kierowców z dorobkiem 51 punktów, tracąc 13 oczka do zespołowego kolegi z Alpine, Estebana Ocona.
Źródło: motorsportweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
