Albon przyznaje, że powrót na Singapur może być ciężki

Alex Albon wyraził nadzieję na powrót do Formuły 1 na Grand Prix Singapuru na początku października, jednak zaznaczył, że jest spora szansa na kolejną opuszczoną rundę.

W sobotę rano Albon został zabrany do szpitala z zapaleniem wyrostka robaczkowego, a jeszcze tego samego dnia przeszedł operację. Po niej wystąpiły komplikacje związane z narkozą, które doprowadziły do niewydolności oddechowej, przez co trafił na oddział intensywnej terapii. Dzięki szybkiemu postępowi, w niedzielę został on już odłączony od respiratora, a we wtorek powrócił do swojego domu w Monako.

Kierowca Williamsa opublikował w piątek krótki film, w którym poinformował o swoim stanie zdrowia. Potwierdził, że powrót do pełni sprawności wygląda dobrze, natomiast uczulił na fakt, że tor w Singapurze jest jednym z najbardziej wymagających w obecnym kalendarzu, co może skutkować opuszczeniem zmagań na torze Marina Bay.

„Pomyślałem, że zamieszczę aktualizację na temat tego, jak się miewam” – powiedział Albon. „Czuję się całkiem dobrze, jest OK. W sobotę miałem oczywiście drobny problem, ale lekarze wykonali niesamowitą pracę. Jestem bardzo wdzięczny, że dzięki nim wróciłem do zdrowia i we wtorek opuściłem szpital”.

„Od tego czasu jestem w Monako. Zacząłem chodzić, a celem jest bycie gotowym na Singapur, co może być jednak ciężkie. To jeden z najtrudniejszych wyścigów, w których się ścigamy, więc nie będzie to łatwe, ale celujemy wysoko i zobaczymy, co się stanie”.

„Chciałbym jeszcze szybko podziękować wam za wszystkie serdeczne wiadomości. Przeczytałem je wszystkie – a przynajmniej tyle, ile mogłem – i to wiele dla mnie znaczy. Zatem dziękuję i mam nadzieję, że zobaczymy się w Singapurze”.

Jeśli Albon nie będzie w stanie stanąć na starcie wyścigu o GP Singapuru, wówczas Nyck de Vries może otrzymać swoją kolejną szansę na start w Formule 1. Mistrz Formuły 2 z sezonu 2019 oraz mistrz świata Formuły E z 2021 roku zadebiutował w Grand Prix Włoch, właśnie w zastępstwie za Albona w Williamsie, zdobywając swoje pierwsze dwa punkty za wywalczenie dziewiątego miejsca. Jeśli jednak Holender nie będzie mógł pojawić się na Marina Bay, Williams może dodatkowo skorzystać z usług Jacka Aitkena bądź Stoffela Vandoorne’a, tegorocznego mistrza świata Formuły E.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze