Kierowca testowy Ferrari Robert Szwarcman, pierwszy raz w swojej karierze zadebiutował w oficjalnym treningu podczas weekendu Grand Prix. Urodzony w Izraelu kierowca był zachwycony możliwością jazdy tegorocznym modelem Scuderii.
Członek akademii Ferrari w tym roku nie ma zbyt wielu okazji do ścigania się, ale w związku z obowiązkiem wystawienia przez każdy zespół młodych kierowców w dwóch treningach, Szwarcman swoją szansę otrzymał w Austin: „Mój pierwszy trening w F1-75 był niesamowity. Zrealizowaliśmy wszystko, co zaplanowaliśmy na tę sesję, a zespół był zadowolony z wykonanej pracy”
– powiedział na koniec piątkowych jazd. „Tor był trudny, wyboisty i było wietrznie, do czego trzeba było trochę się przyzwyczaić. Jako kierowca zawsze chcesz naciskać bardziej i chcesz się poprawiać, ale moim celem była progresywna jazda bez podejmowania zbędnego ryzyka, ponieważ jest to zupełnie nowy dla mnie samochód. Cieszę się, że się udało mi się osiągnąć cel”
.
Szwarcman ostatecznie ukończył trening na szesnastej pozycji, a kolejną okazję do pojeżdżenia w F1-75 będzie miał w Abu Zabi: „Nie mogę doczekać się ponownej jazdy w Abu Zabi. Myślę, że z moja znajomość toru i zdobyte pod czas treningu doświadczenie pozwoli mi pojechać jeszcze lepiej. Dziękuję Scuderii Ferrari za zaufanie i tą możliwość”
.
Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!