Russell: Mamy wiele możliwości strategicznych

George Russell w trakcie wczorajszej sesji kwalifikacyjnej zajął szóstą lokatę, jednak wystartuje do dzisiejszego wyścigu z czwartego miejsca. Brytyjczyk przyznaje, że liczy na możliwość walki o podium w wyścigu.

Kierowca Mercedesa nie był w stanie nawiązać walki z kierowcami Red Bull Racing i Ferrari, a przegrał również ze swoim zespołowym kolegą - Lewisem Hamiltonem. Strata Russella do najlepszego wyniku z kwalifikacji to sześć dziesiątych sekundy, ale Brytyjczyk jest pozytywnie nastawiony, jeśli chodzi o szansę na dobry rezultat w wyścigu.

Do tej pory weekend układał się dla mnie dosyć kiepsko, ciężko było mi odnaleźć dobre tempo i popełniłem kilka błędów" - powiedział Russell. Cieszę się, że pomimo słabego i nierównego tempa w trakcie treningów, udało mi się w najważniejszym momencie pojechać na miarę możliwości swoich i samochodu. Sześć dziesiątych sekundy straty do zdobywcy pole position to mniej niż w trakcie ostatnich sesji kwalifikacyjnych, więc wprowadzane przez nas poprawki zdają egzamin i pozwalają nam zbliżyć się do najszybszych samochodów. W niedzielę z reguły jesteśmy szybsi, więc liczę na ciekawą walkę o podium".

Russell uważa, że prawidłowe zarządzanie oponami będzie kluczowe do osiągnięcia dobrego wyniku: Spodziewamy się wyścigu, w którym degradacja opon będzie bardzo wysoka. Będziemy mogli skorzystać z wielu opcji strategicznych i moim zdaniem dobry wynik będzie zależał głównie od odpowiedniej strategii. Będziemy musieli reagować na wszystko co będzie się działo na torze i liczyć na odrobinę szczęścia. Ferrari było szybkie w trakcie piątkowych treningów, ale my nie byliśmy daleko z tyłu. Nie mogę się doczekać wyścigu i tego, co możemy osiągnąć startując z drugiego rzędu".

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze