Pérez: Dałem z siebie wszystko, ale to nie wystarczyło, taki jest ten sport

Sergio Pérez do ostatniego okrążenia walczył o zajęcie drugiej pozycji z Charlesem Leclerkiem w Grand Prix Abu Zabi. Ostatecznie Meksykanin musiał uznać wyższość Monakijczyka i w końcowej klasyfikacji kierowców zajął trzecie miejsce.

Kierowca Red Bulla do wyścigu wyruszał z drugiego pola startowego i przez spory dystans Grand Prix kontrolował za sobą Leclerca. Ekipa z Milton Keynes zdecydowała się jednak na strategię dwóch zjazdów do boksów u swojego kierowcy, co się nie opłaciło przy strategii jednego pit stopu u kierowcy Ferrari. Trzecie miejsce na mecie oznaczało, że Pérez również na tej pozycji ukończył cały sezon: „Jestem zadowolony, ponieważ dałem z siebie wszystko, ale po prostu to nie wystarczyło, tak działa ten sport, czasem wygrywasz, a czasem przegrywasz” – podsumował wyścig Checo. „Strata drugiego miejsca w mistrzostwach o sekundę boli, są rzeczy, które mogliśmy zrobić lepiej, ale ostatecznie liczy się to, że w tym sporcie nigdy się nie poddaje i właśnie to zrobiłem w tym sezonie na torze i poza nim, więc mogę wrócić do domu szczęśliwy”.

Meksykanin w sezonie 2022 po raz pierwszy w karierze zdobył pole position, dwukrotnie wygrywał wyścig oraz jedenaście razy meldował się na podium. Finalnie jest to najlepszy rezultat w dotychczasowych startach w F1, co cieszy zawodnika z Guadalajary: „To, co naprawdę najbardziej znaczyło w tym sezonie, to to, że zawsze dawaliśmy z siebie wszystko i właśnie w ten sposób zakończyliśmy finałowy wyścig. Zespół miał niesamowity rok, więc miło jest dobrze go zakończyć. Teraz przegrupujemy się i przygotujemy na kolejny mocny rok 2023”.

 

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze