Esteban Ocon powiedział, że był rozczarowany sposobem, w jaki zachowywał się oraz wypowiadał się Fernando Alonso podczas ostatnich wyścigów tegorocznego sezonu Formuły 1.
Już od połowy sezonu wiadomym było, że Alonso będzie startować w 2023 roku w Astonie Martinie, zastępując odchodzącego na emeryturę Sebastiana Vettela. Hiszpan wrócił do F1 po krótkiej przerwie na początku sezonu 2021 wraz z Alpine, gdzie został zespołowym kolegą Ocona. Co prawda w tym roku wspólnie zapewnili wysokie, czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, między Alonso a Oconem doszło do kilku spięć, szczególnie w końcówce sezonu.
W ostatniej walce między nimi w Brazylii Alonso i Ocon zderzyli się ze sobą dwukrotnie na pierwszym okrążeniu, po czym Hiszpan stwierdził, że nie może doczekać się końca współpracy z Alpine. Z kolei Ocon przyznał, że był zwyczajnie rozczarowany sposobem, w jaki zachowywał się i wypowiadał jego już były kolega z zespołu.
„Nie jest tajemnicą, że byłem rozczarowany widząc jego komentarze po wyścigu”
– powiedział Ocon. „Niektóre [jego] słowa krytyki nie były potrzebne. Ale bardzo go szanuję. Na zawsze będę go szanował za to, co zrobił przez lata na torze. Jest legendą tego sportu i to się nie zmieni – ale byłem trochę rozczarowany”
.
Po odejściu Alonso do Astona Martina, w przyszłym roku zespołowym kolegą Ocona będzie Pierre Gasly, który przejdzie z AlphaTauri. W ten sposób we francuskim zespole startować będzie dwóch francuskich kierowców.
Źródło: motorsportweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
