Horner nie jest zaskoczony odejściem Binotto z Ferrari

Szef Red Bull Racing Christian Horner nie krył zaskoczenia ogłoszeniem przez Ferrari odejścia swojego dotychczasowego szefa zespołu, Mattii Binotto.

W sezonie z nowymi przepisami technicznymi Red Bull Racing zdominował rywalizację, zapewniając sobie tytuły wśród kierowców i konstruktorów już na kilka wyścigów przed końcem. Początkowo faworytem było Ferrari, które odniosło zwycięstwa w dwóch z pierwszych trzech wyścigów, jednak dość szybko okazało się, kto prezentuje lepszą formę. Na sam koniec Charles Leclerc, który miał podjąć rękawicę i powalczyć z Maxem Verstappenem o tytuł, był w stanie tylko o włos pokonać Sergio Péreza w rywalizacji o wicemistrzostwo.

Po zakończeniu tegorocznej rywalizacji pojawiły się dość mocne zapowiedzi odejścia Binotto z Ferrari. Mimo początkowego zaprzeczenia, pod koniec listopada włoski zespół oficjalnie potwierdził, że Binotto zakończy współpracę z włoską stajnią. Horner stwierdził, że nie jest zdziwiony tą decyzją.

„Nie jestem [zaskoczony]. To oczywiście wybór Ferrari” – powiedział Horner w rozmowie ze Sky. „Myślę, że będzie to szósty szef zespołu, naprzeciw którego siedziałem, odkąd jestem w Red Bullu. Oczywiście jest to dla niego bardzo trudne. Mieli w tym roku świetny samochód. Z pewnością byli bardzo konkurencyjni”.

Sam Horner niezmiennie piastuje stanowisko szefa zespołu Red Bulla w Formule 1, odkąd austriacka marka założyła stajnię w 2005 roku. Przez ten czas wygrał najpierw cztery tytuły mistrzostwa kierowców i konstruktorów wspólnie z Sebastianem Vettelem w latach 2010-13. W tym roku zespół ponownie zgarnął tytuł konstruktorów, zaś Max Verstappen dwa razy z rzędu został mistrzem świata kierowców.

Po odejściu Binotto rozpoczęto spekulacje, kto może zostać jego zastępcą. Niektórzy zasugerowali, że ofertę zmiany pracodawcy mógł otrzymać nawet sam Horner, jednak Brytyjczyk odrzucił te plotki.

„Jestem bardzo mocno zaangażowany w zespół Red Bulla. Jestem tu od początku i mamy oczywiście bardzo bliskie więzi”.

Źródło: skysports.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze