Oscar Piastri podczas domowego Grand Prix Australii zdobył swoje pierwsze punkty w Formule 1. Kierowca McLarena dojechał do mety na dziewiątej pozycji, ale po doliczeniu kary pięciu sekund do czasu wyścigu Carlosa Sainza Jr młody Australijczyk zajął ostatecznie ósmą lokatę.
Po rozczarowującej sobocie, gdzie Piastri odpadł już w Q1, kluczem do odniesienia sukcesu okazało się trzymanie z dala od incydentów, których na Albert Park nie brakowało. Wcześniejsze dwa wyścigi dla kierowcy McLarena nie były zbyt udane, ale przed własną publicznością szczęście było już po jego stronie: „Cieszę się, że jestem w punktach. Czy jest lepsze miejsce do tego, aby je zdobyć, niż domowy wyścig?”
– cieszył się Piastri. „Myślę, że byliśmy we właściwym miejscu, kiedy to miało znaczenie i niezależnie od pecha, jaki mieliśmy w pierwszych dwóch wyścigach, myślę, że teraz okazałem się szczęściarzem, więc uniknęliśmy całej rzezi na końcu, kiedy to było wymagane”
.
Po dwóch pierwszych wyścigach sezonu 2023 F1, ekipa McLarena okupowała ostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej, co było tragicznym wynikiem. Przed sezonem potencjał zespołu z Woking zakładał walkę o 4. miejsce w klasyfikacji konstruktorów, więc zaczęły pojawiać się głosy, że Brytyjczycy przestrzelili z pomysłem na model MCL60, ale Grand Prix Australii udowodniło, że jeśli Piastri i Norris przejadą czysty wyścig, to powinni być w stanie walczyć w środku stawki: „Myślę, że podczas jazdy w czystym powietrzu tempo było dość solidne zarówno dla mnie, jak i Lando [Norrisa]. Jeśli chodzi o mnie to po prostu utknąłem za Yuki [Tsunodą] na zbyt długo i zostałem jakby wyciągnięty z wyścigu. Jest kilka rzeczy do poprawy po mojej stronie, ale na razie po prostu cieszę się, że mam punkty na swoim koncie”
.
P8️⃣ = 1️⃣st F1 points 😀#OP81 #F1 #AusGP pic.twitter.com/rUriLEiLV4
— Oscar Piastri (@OscarPiastri) April 3, 2023
Piastri przyznał, że na ten moment walka z czołówką jest niemożliwa, ze względu na osiągi samochodu, a jedyne, na co teraz może liczyć to walką o małe punkty przy odrobinie szczęścia. Kluczowe w rozwiązaniu problemów z ograniczonymi osiągami MCL60 będzie wprowadzenie poprawek, które mogą pojawić się już w okolicach Grand Prix Azerbejdżanu: „Myślę, że aby oba samochody były w punktach będąc w takiej sytuacji, jak jesteśmy teraz…to musimy wykorzystać takie dni jak niedziela, co zrobiliśmy”
.
„Myślę, że samochód jest teraz w tym miejscu, gdzie nie chcielibyśmy, ale w Baku będziemy mieć kilka poprawek, które, miejmy nadzieję, poprawią nasze osiągi. Zdobycie tych punktów na tym etapie sezonu to naprawdę dobry wynik dla mnie i zespołu, a samo zdobycie pierwszych punktów w F1 to dla mnie miłe uczucie”
.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.