Magnussen: Jestem zachwycony!

Kevin Magnussen nie krył radości po wywalczeniu czwartego pola startowego w kwalifikacjach Formuły 1 do Grand Prix Miami. Duńczyk zdaje sobie sprawę, że najważniejsza będzie niedziela.

Kierowca Haasa od samego początku czasówki na Florydzie pokazywał, że wraz ze swoim kolegą z zespołu Nico Hülkenbergiem mają aspirację do wejścia do ostatniego, finałowego segmentu kwalifikacji. Jednak tylko Magnussen błysnął formą i zdołał wejść do Q3, gdzie koniec końców zajął czwartą pozycję, czym wprawił w radość nie tylko swój zespół, ale również licznie zebranych sponsorów amerykańskiej ekipy, dla której Miami to pierwsza z trzech domowych rund.

„Jestem zachwycony! Wspaniale jest osiągnąć taki wynik tutaj w USA, podczas Grand Prix Miami, przed naszą rodzimą publicznością, sponsorem tytularnym i innymi partnerami. Oczywiście za kwalifikacje nie ma punktów – doskonale z tego zdajemy sobie sprawę – ale wiemy też, jakie to uczucie mieć dobre kwalifikacje. To była świetna zabawa i miejmy nadzieję, że dzięki temu wszyscy będą trochę bardziej nakręceni na jutro. Bardzo się cieszę, że w niedzielę startuję z czwartego pola i jestem naprawdę podekscytowany”.

Podczas amerykańskiego weekendu w samochodach obu kierowców zamontowano nową podłogę i jak przyznał Duńczyk, działa ona poprawnie, a do tego pomaga charakterystyka toru. W czasie kwalifikacji doszło jednak do nieporozumienia podczas Magnussenem, a Lewisem Hamiltonem. Przygotowujący się do szybkiego kółka KMag jechał wolno w 17. zakręcie i natknął się na niego Brytyjczyk, który omal nie uderzył w tył Haasa.

Obaj kierowcy zostali wezwani do sędziów, ale ci stwierdzili, że nie będzie żadnych kar za ten incydent. Pomimo czwartego pola startowego, zawodnik Haasa ma za cel ukończyć wyścig w czołowej dziesiątce.

 „Myślę, że bolid miał naprawdę dobre tempo, a pierwsze okrążenie na używanej miękkiej oponie było przyzwoite. Potem pojawiła się czerwona flaga, a ja miałem kolejny komplet opon, aby się poprawić. Moim celem jest TOP10, a coś więcej na ten moment jest bardzo trudne. Jest dużo szybkich samochodów, więc jutro musimy zdobyć punkty”.

Swojej radości z czwartego miejsca nie krył również Jan Magnussen, ojciec Kevina, który jest obecny podczas rundy w Miami.

Źródło: Nagrania audio udostępnione przez ekipę MoneyGram Haas F1 Team

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze