Max Verstappen siódmy raz w tym sezonie wystartuje do wyścigu Grand Prix z pole position. Holender w tegorocznych czasówkach nie znalazł jeszcze pogromcy, a jak przyznaje, dodatkowo przejechanie czystego okrążenia na Imoli jest niesamowitym doświadczeniem.
Po treningach na Imoli wiele wskazywało na to, że kierowca Red Bulla może zakończyć swoją świetną serię w kwalifikacjach właśnie na torze imienia Enzo i Dino Ferrari. Problemy z ustawieniami i balansem plasowały trzykrotnego mistrza świata F1 w czołówce, ale nie na szczycie, do czego zdążył już przyzwyczaić.
Podczas najważniejszej sesji przed Grand Prix Emilii-Romanii Holender wykrzesał jednak potencjał ze swojego samochodu i jak sam przyznał – balans w nim zdecydowanie się poprawił: „To było naprawdę satysfakcjonujący pole position dzisiaj. Ten weekend był ciężki od początku i brakowało nam tempa oraz balansu w samochodzie, jednak cały czas nad tym pracowaliśmy i próbowaliśmy się poprawić. Kiedy rozpoczęliśmy kwalifikacje, balans samochodu był znacznie lepszy, więc była to świetna zmiana”
– powiedział Verstappen.
Holender na konferencji po kwalifikacjach podkreślił również znaczenie obiektów starej daty w kalendarzu F1, gdzie przejechanie czystego okrążenia jest czymś wyjątkowym: „Szczerze mówiąc, to po prostu fantastyczny tor i żałuję, że nie mamy ich więcej w kalendarzu. Niewiarygodne było przejechanie tutaj okrążenia kwalifikacyjnego. W kalendarzu pozostało kilka oldschoolowych torów, które są naprawdę ekscytujące i w których zakochałem się, kiedy zacząłem oglądać i ścigać się w Formule 1”
.
W kwestii oczekiwań przed wyścigiem Verstappen uważa, że największym zagrożeniem może być McLaren Lando Norrisa, który startuje tuż za nim (Oscar Piastri po wywalczeniu P2 w kwalifikacjach otrzymał karę przesunięcia na starcie): „McLaren wygląda tutaj na mocnego, ale dzięki zmianom, które wprowadziliśmy w samochodzie [w wyścigu] powinno być lepiej. Czuję się trochę mniej przygotowany do wyścigu, niż chciałbym i nie spodziewamy się, że będzie łatwo, ale damy sobie radę. Zdobycie ośmiu pole position (siedmiu w tym sezonie i jednego w ostatnim wyścigu 2023 roku) z rzędu to wyjątkowy moment i powód do dumy, zwłaszcza że mamy za sobą ciężki weekend. To był wysiłek całego zespołu, ale udało nam się to połączyć. Jestem bardzo szczęśliwy!”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.