Lance Stroll tuż przed Grand Prix Kanady stwierdził, że dorównuje swoim tempem Fernando Alonso. Kanadyjczyk przed swoim domowym wyścigiem wyjaśnił, iż częste spoglądanie na suche wyniki jest mylące, a w rzeczywistości dorównuje on swojemu zespołowemu partnerowi osiągami szczególnie w kwalifikacjach.
Obecny sezon jest drugim z kolei, kiedy Stroll ma za partnera dwukrotnego mistrza świata F1. Podobnie jak przed rokiem w tabeli z wynikami Kanadyjczyk pozostaje wyraźnie w tyle i na swoim konie ma trzykrotnie mniej punktów niż sympatyczny kierowca z Oviedo.
Patrząc z perspektywy zeszłego sezonu, Aston Martin w kampanii 2024 nie spisuje się tak dobrze. W 2023 roku na podobnym etapie mistrzostw Alonso po ośmiu rozegranych Grand Prix miał na swoim koncie sześć wizyt na podium, a w tym okrągłe zero. Status quo utrzymuje się natomiast po stronie Strolla, który ani razu nie stanął na „pudle” w poprzednim sezonie. W tym jest podobnie.
Spadek formy zespołu z Silverstone oznacza walkę o mniejsze zdobycze punktowe, co w naturalny sposób przekłada się na mniejsze różnice punktowe między kierowcami.
Stroll podczas konferencji prasowej przed GP Kanady zauważa jednak, że biorąc pod uwagę czyste tempo, które pokazuje w kwalifikacjach, nie odbiega on od Alonso, a nawet jest momentami szybszy: „Jest dwukrotnym mistrzem świata i ludzie postrzegają go jako czołowego kierowcę w Formule 1, a w kwalifikacjach bilans jest 4-4”
– powiedział Kanadyjczyk. „Punkty [w tabeli] są trochę mylące, ponieważ czasami u jednego zawodnika może wystąpić jakaś awaria silnika…co czasami powoduje różnice w punktach na koniec sezonu. Patrzę na moje ostatnie weekendy i myślę, że były mocne”
.
„Kiedy patrzę na tempo i prędkość, tak jak powiedziałem, 4-4 w kwalifikacjach. Ludzie mówią, że jest super dobry, a ja pokonałem go w kilku ostatnich weekendach, więc traktuj to, jak chcesz”
.
W ośmiu rozegranych Grand Prix sezonu 2024 Lance Stroll dojeżdżał do mety wyżej od Fernando Alonso dwukrotnie. Ostatni raz podczas Grand Prix Emilii-Romanii i podczas Grand Prix Australii. Biorąc pod uwagę sesje kwalifikacyjne, to trzy ostatnie czasówki Kanadyjczyk ukończył wyżej, niż Hiszpan.
Źródło: formu1a.uno
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.