Russell: Mogliśmy wygrać już w Kanadzie

Sensacyjny zwycięzca Grand Prix Austrii George Russell nie krył euforii po swojej drugiej wygranej w karierze. Kierowca Mercedesa wykorzystał okazję po kolizji Maxa Verstappena z Lando Norrisem i pierwszy raz w sezonie 2024 przekroczył linię mety najszybciej w stawce, choć uważa, że tej sztuki mógł dokonać już podczas rywalizacji w Kanadzie.

Brytyjczyk w trakcie wyścigu na Red Bull Ring jechał na dość pewnej trzeciej pozycji i wiele wskazywało na to, że będzie miał zagwarantowane miejsce na podium obok Verstappena i Norrisa. Sytuacja zmieniła się jednak diametralnie na osiem okrążeń przed metą, kiedy dwójka liderów zderzyła się ze sobą i tym samym pogrzebała marzenia nie tylko o zwycięstwie, ale i o „pudle”.

Będący we właściwym miejscu Russell skorzystał na incydencie wymienionej dwójki i bez problemu objął prowadzenie, które bez kłopotu dowiózł do mety: „Widziałem na ekranie, że Max i Lando szli całkiem ostro. Wiedziałem, że Lando będzie chciał spróbować wygrać ten wyścig” – relacjonował Brytyjczyk. „Ale [nasz] zespół wykonał niesamowitą pracę, abyśmy mogli być w tej walce. Musisz tam być na końcu, aby pozbierać z toru kawałki, które są i tam właśnie byliśmy!”.

Brytyjczyk przed incydentem przeczuwał, że może dojść do kolizji między kierowcami Red Bulla i McLarena, a wtedy pojawi się okazja na odniesienia zwycięstwa: „Nie mogłem uwierzyć, jak blisko siebie był Lando i Max. Myślę, że było to tylko około 12-13 sekund [przed incydentem]. Wiedziałem, że to możliwe, zawsze o tym marzysz. Jak już mówiłem, jestem bardzo dumny, że wróciłem na najwyższy stopień [podium]. Zespół ciężko pracował, od początku sezonu zrobiliśmy ogromny postęp. Ostatnie trzy wyścigi były niesamowite, a przed nami jest jeszcze więcej! Myślę, że w tej chwili jesteśmy na fali. Te trzy ostatnie wyścigi były niesamowite”.

Russell uważa również, że postęp Mercedesa powinien zaowocować wygraną już podczas Grand Prix Kanady, kiedy to startował z pole position, ale los już po dwóch kolejnych rundach dał mu kolejną szansę, której nie zaprzepaścił: „Myślę realistycznie, że prawdopodobnie moglibyśmy wygrać wyścig w Kanadzie, więc to prawdopodobnie zrekompensowało jeden z wielu błędów po mojej stronie i jestem naprawdę dumny, że wróciłem na najwyższy poziom”.