Lewis Hamilton po raz kolejny zwrócił uwagę na potrzebę poprawy opon deszczowych po decyzji o przełożeniu kwalifikacji do Grand Prix Brazylii. Siedmiokrotny mistrz świata wykorzystał okazję, aby bezpośrednio przekazać swoje spostrzeżenia CEO Formuły 1, Stefano Domenicaliemu.
Podczas rozmowy na żywo w F1TV, w której Domenicali wyjaśniał przyczyny odwołania sesji na zalanym deszczem torze Interlagos, Hamilton wszedł w kadr, przerywając wywiad. Brytyjczyk otwarcie wyraził swoje rozczarowanie, stwierdzając: „Chcę wyjechać na tor! Jeśli dalibyście nam lepsze opony deszczowe i koce grzewcze, moglibyśmy jechać w takich warunkach. Stawiam cię pod ścianą!”
Choć ich wymiana zdań miała żartobliwy charakter, Hamilton nie ukrywał swojego rozgoryczenia z powodu braku jazdy przed kompletem kibiców. Domenicali podkreślił, że intensywny deszcz uniemożliwił bezpieczne przeprowadzenie kwalifikacji, a zbliżający się zmierzch dodatkowo komplikował sytuację. Kwalifikacje zostały ostatecznie przełożone na niedzielny poranek na godzinę 11:30, przed samym wyścigiem, który przesunięto 16:30.
„Nie możemy kontrolować pogody, a warunki były zbyt niebezpieczne do jazdy”
– tłumaczył Domenicali. „Mamy problem z ograniczoną ilością światła, więc nie było innego wyjścia. Planujemy zorganizować kwalifikacje w niedzielę rano, ale wszystko zależy od pogody”
.
Tymczasem prognozy na niedzielę nie są optymistyczne – kolejne opady mogą znowu pokrzyżować plany organizatorów.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.