Gasly: Nikt by tego wyniku nie postawił w bingo!

Pierre Gasly nie krył emocji po fenomenalnym Grand Prix Sao Paulo dla jego zespołu. Francuz w niedzielnej rywalizacji mimo startu z piętnastej pozycji dojechał do mety na trzecim miejscu.

Kierowca Alpine ostatni raz gościł na dekoracji najlepszej trójki, podczas ubiegłorocznego Grand Prix Holandii. Obecna forma zespołu z Enstone nie wskazywała na to, żeby w tym sezonie mogło się to powtórzyć, ale warunki pogodowe nad Interlagos sprawiły, że walka o podium była w zasięgu praktycznie każdego zespołu, jeśli odpowiednio zarządzano wyścigiem.

To zadanie ze wzorową oceną wykonało Alpine, które w Brazylii świętowało dublet swoich kierowców na podium, w tym trzeciego na mecie Gasly’ego: „Wczoraj tempo na suchym torze było dobre, ukończyłem wyścig [sprinterski] na siódmym miejscu” – relacjonował jak do tego doszło Francuz. „Dziś rano mieliśmy bardzo słabe kwalifikacje, kilka incydentów, nie przejechaliśmy okrążenia w Q2, więc wystartowaliśmy daleko i udało nam się awansować o 10 pozycji”.

„Jestem teraz niesamowicie podekscytowany! Jestem po prostu dumny z zespołu. Aby przezwyciężyć tak trudny sezon… zbyt łatwo byłoby się poddać, ale nigdy się nie poddaliśmy i oto jesteśmy. Oba samochody na P2 i P3, dużo punktów dla zespołu i wszyscy powinni być dzisiaj bardzo dumni”.

„To niesamowite dla całego zespołu. Mieliśmy tak trudny sezon, walczyliśmy o każde punkty. W tych warunkach wszystko było możliwe. Nikt w to nie wierzył do końca – dwa samochody na podium, nie sądzę, żeby ktokolwiek miał to na swojej karcie bingo przed tym sezonem. To po prostu fantastyczne”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze