W czwartek ogłoszono, że Max Verstappen nie pojawi się na spotkaniu z mediami podczas Grand Prix Miami, ponieważ wraz z partnerką Kelly Piquet oczekują swojego pierwszego dziecka.
W związku z tym Verstappen dołączy do Nico Hülkenberga, który na razie jest jedynym ojcem w stawce Formuły 1 na sezon 2025. Mimo że kierowca Red Bulla poprosił o prywatność, temat ojcostwa poruszono podczas konferencji z innymi kierowcami.
Hülkenberga zapytano o ewentualne rady dla Verstappena.
„Mam nadzieję, że dziecko będzie dobrze spało!” – zażartował. „Mieliśmy sporo szczęścia i wszystko układa się dobrze. Myślę jednak, że to dopiero początek – jest wiele rzeczy do odkrycia, pięknych i wyjątkowych momentów, które się z tym wiążą. Jestem pewien, że Max będzie się z tego cieszył”.
Hülkenberga zapytano również, czy uważa, że ojcostwo sprawia, iż kierowcy tracą trochę na tempie – dosłownie o kilka dziesiątych sekundy.
„No cóż, oceńcie sami – spójrzcie na statystyki i to, co się dzieje. Każdy jest inny, ale osobiście nie uważam, żeby to miało wpływ. Gdy wsiadam do samochodu – opuszczam wizjer, wyjeżdżam na tor – zapominam o wszystkim, co dzieje się poza nim. Jesteśmy całkowicie skupieni i zdeterminowani, by dać z siebie maksimum. Dla mnie osobiście to wręcz dodatkowa wartość, bo daje mi wiele poza pracą i Formułą 1. Powiedziałbym nawet, że w moim przypadku to w pewnym sensie mi pomogło”.
Lewis Hamilton i George Russell również zostali zapytani, czy narodziny dziecka Verstappena mogą wpłynąć na tempo czterokrotnego mistrza świata.
Obaj kierowcy postanowili nie odpowiadać na to pytanie bezpośrednio, ale wykorzystali okazję, by złożyć serdeczne życzenia.
„Życzę mu tylko wszystkiego najlepszego” – powiedział Hamilton. „To coś niesamowitego, wyjątkowego”.
Dodał również miłą anegdotę: „Rozmawiałem z nim krótko w Arabii Saudyjskiej i widziałem, jak bardzo był podekscytowany. Wielkie gratulacje dla niego”.
Kierowca Mercedesa, Russell, również postanowił nie odpowiadać wprost na to pytanie.
„Myślę, że wszyscy jesteśmy profesjonalistami, ale to część życia osobistego” – powiedział. „Dla każdego, kto ma dziecko, to bardzo wyjątkowy moment. Wszystkiego najlepszego dla niego”.
„Jak mówił Nico, dla wielu osób dziecko wnosi wiele do życia. Wiem, jak to jest, kiedy spędzam czas z moimi siostrzeńcami i bratankami – to nie są moje dzieci, ale sprawiają mi ogromną radość. Widzieliśmy już kierowców, którzy wygrywali mistrzostwa i wyścigi, mając dzieci, więc nie sądzę, żeby to zmieniło cokolwiek na jego poziomie zawodowym”.
Źródło: planetf1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.