Zdaniem trzykrotnego mistrza świata Formuły 1, Nikiego Laudy, Fernando Alonso nie pasował do zespołu Ferrari, ponieważ Hiszpan był zbyt egocentryczny i krytycznie wyrażał swoje uwagi.
Alonso opuścił Ferrari wraz z końcem ubiegłego sezonu po 5 latach współpracy, w których trzykrotnie kończył mistrzostwa na drugim miejscu, za wyjątkiem ubiegłego sezonu, w którym zajął 6. pozycję, jedynie dwa razy goszcząc na podium. Po wielu latach hiszpański kierowca powrócił do McLarena, jednak do tej pory, głównie za sprawą słabo wydajnościowej jednostki napędowej Hondy, zespół okupuje koniec stawki w sąsiedztwie z Manor Racing, tymczasem Ferrari w porównaniu do poprzedniego sezonu poczyniło znaczący krok naprzód. Po dwóch wyścigach mają już na koncie jedno zwycięstwo Sebastiana Vettela z Malezji.
Lauda uważa, że Vettel jest dokładnie takim kierowcą, jakiego Ferrari szukało.
„Alonso jest egocentryczny, ponury i ma swoje humory. Ponadto cechuje go także negatywne nastawienie. W zeszłym roku tuż po ukończeniu wyścigów, zaczął krytykować: to nie działa, tutaj jest problem, to jest powód, dla którego nie wygrywamy. Jak można utrzymać odpowiednie morale zespołu, kiedy jego kierowca mówi takie rzeczy? Każdy to wie: jeśli ścigasz się dla włoskiego zespołu, dla tego kraju, taka postawa jest nie do zaakceptowania”
– powiedział Niki Lauda.
„Być może w innym miejscu będą mogli ignorować taką krytykę, ale nie w Maranello. Vettel jest postacią pozytywną, zaś Alonso - negatywną. Popełnił błąd. Pchnął się w przepaść”
- skwitował trzykrotny mistrz świata F1.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
