Christian Horner przeprosił fanów Formuły 1 za funkcjonowanie nowego formatu kwalifikacji i dodał, że system ten powinien zostać poprawiony przed kolejną rundą w Bahrajnie.
Chociaż podczas Q1 nie mogliśmy narzekać na brak akcji, tak ostatni segment czasówki charakteryzował się nadzwyczaj słabym widowiskiem, a nazwisko zdobywcy pole position poznaliśmy właściwie już na początku Q3.
Zanim sesja technicznie się zakończyła, cała ósemka kierowców dawno zjechała do alei serwisowej i opuściła swoje samochody, w wyniku czego nie było spektakularnej walki o pole position. Media społecznościowe w dosadny sposób wyraziły swoje niezadowolenie z nowego formatu kwalifikacji i domagają się co najmniej powrotu do starego systemu.
„Powinniśmy w tym miejscu przeprosić fanów, ponieważ nie dostarczyliśmy im widowiska”
– powiedział szef Red Bulla, Christian Horner w rozmowie z BBC po zakończeniu kwalifikacji.
„Myślę, że teraz pozostaje to zaakceptować. Staraliśmy się, ale się nie udało – uważam, że powinniśmy przeprosić fanów. Sprawy nie poszły po myśli, a całe kwalifikacje zakończyły się właściwie na pięć minut przed końcem. Eliminacje powinny budzić coraz większe emocje, musimy się z tego nauczyć. Ważną rzeczą jest teraz to, by schować głowę w piasek i zmienić format”
.
„Myślę, że w Bahrajnie powinny być już wprowadzone zmiany. Wolałbym wrócić do starego formatu kwalifikacji, ale to tylko moja osobista opinia. Uważam, że wcześniej było lepiej”
– dodał szef RBR.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.