Minimalne różnice w pierwszym treningu

Clemens Schmid w Audi ekipy ISR był najszybszy w pierwszym sobotnim treningu na torze Monza. Czas gorszy o mniej niż sekundę zanotowało aż 26 innych załóg.

Co ciekawe, to właśnie różnica między Schmidem i kolejnym w stawce Christopherem Haase z siostrzanego Audi od Saintéloc była największa pośród owych 26 pojazdów gorszych od lidera o mniej niż sekundę. Austriak pokonał Niemca czasem o ponad 0.3 sekundy lepszym – następny w stawce Christian Engelhart z Lamborghini #63 od GRT był już gorszy tylko o 0.04, a czwarty Dries Vanthoor z Audi #5 tracił jedynie 0.002 sekundy więcej. Schmida wyróżniło także, iż jako jedyny zszedł on poniżej granicy 1:48, 32 kolejne załogi mając na koncie wynik poniżej 1:49.

Niewielkie różnice sprawiły także, iż faworyzowani kierowcy pojawili się niekiedy dopiero w trzeciej dziesiątce stawki – tak stało się w przypadku m.in. Alessandro Pier Guidiego z Ferrari od Spirit of Race, Dominika Baumanna z Mercedesa #85 od HTP czy Miguela Moliny z 488 od SMP Racing. W połowie drugiej dziesiątki znalazł się m.in. Maximilian Buhk z Mercedesa #84 od HTP, mimo czasu gorszego od lidera o 0.65 sekundy – niewiele gorszy był Jonathan Hirschi z Jaguara #114 ekipy Emil Frey. Słabo wypadli za to kierowcy McLarenów, najszybszy Rob Bell tracąc do lidera ponad 1.5 sekundy i kończąc sesję na czterdziestym drugim miejscu – a inny, Nick Leventis z #42, wypadł z toru w połowie sesji, wymuszając prawie kwadrans czerwonej flagi.

Tuż za ostatnim pojazdem z czasem 1:48 znalazła się załoga Michała Broniszewskiego, z której Matteo Cressoni zaliczył okrążenie w czasie 1:49.007. Dało im to 12. czas w swojej klasie. Sam Broniszewski wziął udział również w piątkowym treningu dla kierowców „brązu” – wówczas jego wynik 1:50.171 dał mu ósmą pozycję, o nieco ponad 0.8 gorszy od Ahmada Al Harthego z Aston Martina ekipy Oman Racing.

Wyniki treningu znajdziesz TUTAJ

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze