Po sezonie 2024 drogi Maxime'a Martina i BMW M Motorsport rozchodzą się. Belgijski kierowca, który przez lata był jednym z kluczowych filarów zespołu, postanowił opuścić szeregi monachijskiej marki, aby realizować nowe wyzwania. Decyzja ta kończy wieloletnią i pełną sukcesów współpracę, która rozpoczęła się jeszcze w czasach, gdy Martin był młodym talentem startującym w programie BMW M Sports Trophy.
Martin rozpoczął swoją przygodę z BMW w 2013 roku jako kierowca w programie BMW M Motorsport dla klientów. Dzięki imponującym wynikom w Amerykańskiej Serii Le Mans, zdobył miejsce w ekipie fabrycznej BMW. W latach 2014-2017 startował w DTM, a w 2016 roku odniósł pamiętne zwycięstwo w 24-godzinnym wyścigu Spa-Francorchamps, reprezentując ROWE Racing za kierownicą BMW M6 GT3.
Po przerwie, podczas której Martin reprezentował barwy Astona Martina, powrócił do BMW w 2023 roku. Od tego momentu kontynuował swoje sukcesy w nowym modelu BMW M4 GT3, stając się jednym z najbardziej utytułowanych kierowców w programie GT marki.
Podczas swojego drugiego etapu w BMW M Motorsport, Martin odnosił sukcesy zarówno w wyścigach długodystansowych, jak i sprinterskich. W 2023 roku, wspólnie z Driesem Vanthoorem, Sheldonem van der Linde i Marco Wittmannem, zajął drugie miejsce w 24 godzinach Nürburgring, reprezentując ROWE Racing.
W BMW M Team WRT Martin stworzył silny duet z Valentino Rossim. Razem wygrywali wyścigi GT World Challenge Europe, w tym na torze Misano w 2023 i 2024 roku. Ponadto, w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA WEC, wspólnie z Rossim i Ahmadem Al Harthym, dwukrotnie stawali na podium w klasie LMGT3. Belg miał również okazję startować w BMW M Hybrid V8 w IMSA SportsCar Championship.
„BMW M Motorsport odegrało kluczową rolę w mojej karierze od samego początku”
– podsumował Martin. „Z dumą wspominam wszystkie nasze osiągnięcia – od sukcesów w DTM i wyścigach 24-godzinnych, po niedawne zwycięstwa za kierownicą BMW M4 GT3. Jestem wdzięczny za te siedem lat jako kierowca fabryczny BMW. Życzę zespołowi dalszych sukcesów, a marka BMW zawsze pozostanie częścią mojego życia. Teraz jednak nadszedł czas na nowe wyzwania”
.
Andreas Roos, szef BMW M Motorsport, dodał: „Maxime Martin od początku swojej kariery był integralną częścią naszej rodziny. Jego osiągnięcia na torze, zarówno w wyścigach długodystansowych, jak i sprinterskich, uczyniły go jednym z kluczowych zawodników w naszych programach. Dziękujemy mu za wszystkie lata współpracy, jego talent i osobowość, które były nieocenione dla zespołu. Życzymy mu powodzenia w nowych wyzwaniach i cieszymy się na spotkanie, nawet jeśli już po przeciwnej stronie rywalizacji”
.
Belgijski kierowca nie ogłosił na razie swoich planów na kolejny sezon.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej BMW
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.