24h Spa bez dodatkowej godziny

Tegoroczny, jesienny wyścig 24 godziny Spa-Francorchamps będzie wyjątkowy pod wieloma względami. W związku z przypadającą na weekend wyścigowy zmianą czasu, rywalizacja miała zostać wydłużona o godzinę – ta decyzja została jednak cofnięta.

25-godzinny wyścig miał stanowić zachętę dla kibiców. Teraz organizatorzy poinformowali jednak, że ich obecność na torze w dniach 22-25 października nie będzie możliwa, w związku z czym powrócono do poprzedniego formatu.

„Planowaliśmy ścigać się przez dodatkową godzinę, w związku ze zmianą czasu” – powiedział menedżer wyścigu Laurent Gaudin. „Byliśmy optymistyczni i sądziliśmy, nieco naiwnie, że do tego czasu pandemia będzie już za nami. Tak jednak nie jest, a ponieważ fani nie będą mogli do nas dołączyć, zdecydowaliśmy się wrócić do oryginalnego formatu”.

„Od zakończenia poprzedniego wyścigu wyobrażaliśmy sobie tegoroczną edycję – 20. w erze GT – jako festiwal motoryzacji, z prezentacjami nowych modeli, wystawami, paradami, większym koncertem oraz wieloma innymi inicjatywami, które przybliżą fanów do wydarzenia. Niestety, kryzys zdrowotny oraz konsekwencje finansowe sprawiły, że wszystko zostało wstrzymane”.

Organizatorzy opublikowali już oficjalny harmonogram. Nowością są dwie dodatkowe sesje testowe we wtorek 20 października, przeznaczone wyłącznie dla ekip Intercontinental GT Challenge, które uczestniczyły w wyścigu 8h Indianapolis i musiały opuścić dni testowe na Spa-Francorchamps.

90-minutowy wolny trening zaplanowano w czwartek na 11:10, a godzinne prekwalifikacje na 15:15. Następnie odbędą się właściwe kwalifikacje, z których 20 najszybszych załóg przejdzie do piątkowej sesji Superpole o 18:20. Sam 24-godzinny wyścig wystartuje w sobotę o 15:30 i zakończy się o 14:30 następnego dnia, ze zmianą czasu w trakcie.

Źródło: total24hours.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze