Wystartował wyścig 24h Spa-Francorchamps

O godzinie 16:30 w sobotę rozpoczął się 24-godzinny wyścig na torze Spa-Francorchamps, będący pierwszą rundą tegorocznego cyklu Intercontinental GT Challenge. Prowadzenie po pierwszej godzinie utrzymuje zdobywca pole position Raffaele Marciello.

Kierowca Mercedesa-AMG #88 utrzymał za sobą na starcie Mirko Bortolottiego w Lamborghini #63. Za ich plecami wyścig znakomicie rozpoczął David Pittard w BMW #34, który wyprzedził Ricardo Fellera w Lamborghini #14 i Lucę Stolza w Mercedesie-AMG #4, awansując na trzecią pozycję. Feller stracił następnie jeszcze jedną pozycję na rzecz Bena Barnicoata w McLarenie #38.

Pierwsza dwójka zaczęła szybko odjeżdżać od Pittarda, który utrzymywał za sobą resztę stawki. Taka sytuacja utrzymywała się przez pierwsze 20 minut, po czym na torze wywieszono żółte flagi po poważnym wypadku z udziałem Jack Aitken, Franck Perera, Davide Rigon, Kevin Estre w zakręcie Raidillon. O ile Perera i Estre zostali wypisani z centrum medycznego po oględzinach, Aitken i Rigon zostali przewiezieni do szpitala – nie doznali oni jednak obrażeń zagrażających życiu.

Jako pierwszy do boksów zjechał Pittard. Nie była to szczęśliwa decyzja, bowiem neutralizacja potrwała aż do końca pierwszej godziny i kierowca BMW powrócił do alei serwisowej na koniec pierwszej godziny, gdy reszta stawki zjeżdżała na swój pierwszy pit-stop.

Po swoich zjazdach do boksów, Marciello i Bortolotti pozostali na czele stawki. Na trzecią lokatę przesunął się Come Ledogar w Ferrari #51, awansując przed Stolza oraz Nico Müllera w Audi #37. Barnicoat spadł na szóstą pozycję, przed Mathieu Jamineta w Porsche #22.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze