Obecny wiceprezydent ds. sportu Międzynarodowej Federacji Samochodowej Graham Stoker zapowiedział swój start w grudniowych wyborach na nowego prezydenta FIA. Pełniący tę funkcję od 12 lat Jean Todt nie będzie ubiegać się o reelekcję.
„Opowiadamy się za FIA dla wszystkich, poprzez sport, mobilność, bezpieczeństwo, odpowiedzialność środowiskową, rywalizację oraz zaufanie”
– powiedział Brytyjczyk. „Za inkluzyjną FIA, która pracuje na rzecz każdego uczestnika sportu oraz użytkownika dróg, niezależnie od rasy, narodowości czy płci. Za FIA, która mierzy się wyzwaniami przyszłości i ogrywa ważną rolę na arenie międzynarodowej”
.
„Nasze kluby członkowskie są sercem 117-letniej federacji, a ich rozwój i wsparcie zawsze było i będzie dla nas priorytetem. Chcemy także dotrzeć do udziałowców i wspierających motorsport na całym świecie – wolontariuszy, uczestników, zespoły, promotorów i cały przemysł, a także do kierowców, którzy na nas polegają”
.
„Chcę, aby FIA oraz nasze kluby członkowskie zyskały wpływ na wszystkie aspekty sportu i przemieszczania się. Będziemy kontynuować pracę 12 lat prezydentury Jeana Todta i jesteśmy dumni z innowacyjnych programów oraz wsparcia, jakiego udzielił klubom członkowskim, aby uczynić FIA silną i szanowaną międzynarodową organizacją. Wierzymy, że FIA dla wszystkich będzie rosnąć w siłę, podobnie jak nasi członkowie, nasz sport i społeczeństwo”
.
Stoker pełni swoje stanowisko od października 2009 roku i jest jednym z dwóch kandydatów do prezydentury w FIA, obok byłego kierowcy rajdowego Mohammeda bin Sulayema. Brytyjczyk zapowiedział, że w przypadku wygrania wyborów, wiceprezydentem ds. sportu z jego ramienia zostanie 9-krotny zwycięzca 24h Le Mans Tom Kristensen.
Źródło: racer.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
