Lima na horyzoncie, ale wiele wydm po drodze

247 pojazdów osiągnęło półmetek i dzień przerwy w Dakarze w mieście Arequipa (105 motocykli, 18 quadów, 93 samochody, w tym 24 UTV i 32 ciężarówki) – 74% startujących; to najniższy odsetek od 2007.

Nadzieja Hondy – młody Amerykanin Ricky Brabec prowadzi w klasyfikacji motocykli. Dla kontrastu w samochodach na czele jest trzech doświadczonych kierowców – Nasser Al Attiyah, Stéphane Peterhansel i Nani Roma. Kolejne miejsca zajmują Kuba Przygoński i Sébastien Loeb.

Pierwszy odcinek po przerwie może mieć decydujące znaczenie w walce o zwycięstwo, szczególnie początkowa partia prowadząca przez wydmy Tanaka. Droga powrotna do Limy to prawdziwy festiwal wydm.

Motocykle: Brabec – tajna broń Hondy

Podczas 5 etapów mieliśmy już 3 liderów i wiele dramatów. Odpadł z rajdu na trzecim odcinku wskutek fatalnego błędu nawigacyjnego kierowca Hondy Joan Barreda. Dwa dni później wypadkowi uległ jego kolega z zespołu Paulo Gonçalves. Jednak jeszcze nie wszystko stracone dla japońskiego producenta. Rewelacją rajdu jest Ricky Brabec, lider na półmetku. Amerykanin znakomicie radził sobie z miękkim podłożem i na niego liczy teraz Honda, która ma nadzieję na przerwanie wieloletniej zwycięskiej passy zespołu KTM. Jednak Sam Sunderland na austriackiej maszynie traci niespełna minutę, trzeci Pablo Quintanilla (Husqvarna) - 2'52, a Toby Price (KTM) - 3'21. Adrien Van Beveren, Kevin Benavides i Matthias Walkner na kolejnych miejscach także mają bardzo niewielkie straty. Na 5 odcinkach wszystko jeszcze jest możliwe. Młodzi polscy motocykliści Orlen Teamu jadą zgodnie z planem i zdobywają doświadczenie. Stracili trochę czasu na drugim etapie, ale od tej pory konsekwentnie pną się w górę klasyfikacji. Adam Tomiczek zajmuje 25. miejsce, a Maciej Giemza – 32.  

Quady: Argentyńczyk na czele

Pod nieobecność dwóch ostatnich zwycięzców – Ignacio Casale i Siergeja Karjakina liderem jest Argentyńczyk Nicolás Cavigliasso, który wygrał cztery z pięciu odcinków specjalnych. Tylko jego rodak Jeremías González Ferioli spróbuje dotrzymać mu tempa, ale traci już blisko godzinę. Jedyny Polak w stawce Kamil Wiśniewski rozkręca się z etapu na etap i na półmetku zajmuje znakomite szóste miejsce.

Samochody: doświadczenie górą

Trójka kierowców na trzech czołowych pozycjach ma w dorobku 17 dakarowych zwycięstw. Nasser Al Attiyah uważany za specjalistę od wydm prowadzi na półmetku dzięki równej, niemal bezbłędnej jeździe z przewagą blisko 25 minut nad Stéphane Peterhanselem, który nie ustrzegł się błędów. Nani Roma traci do lidera 34 minuty i wciąż ma szanse na wygraną. Załoga Orlen Teamu Kuba Przygoński/Tom Colsoul ukończyła trzy z pięciu odcinków specjalnych na trzeciej pozycji i plasuje się na półmetku na świetnym czwartym miejscu. O Polaku z każdym dniem mówi się na biwaku coraz więcej i coraz lepiej. Problemów i błędów nie ustrzegł się doświadczony Giniel de Villiers, który zajmuje 21. miejsce. Dopiero osiemnasty jest kolejny pechowiec Carlos Sainz. Spore straty zanotował ścigający Kubę Przygońskiego piąty w klasyfikacji Sébastien Loeb. Polsko litewska załoga Benediktas Vanagas/Sebastian Rozwadowski zajmuje wysoką 11. pozycję, chociaż kierowca przez dwa dni zmagał się z poważną niedyspozycją. Aron Domżała z Maciejem Martonem spisywał się świetnie przez cztery pierwsze dni i zajmował sensacyjne jak na debiutanta 8. miejsce. Niestety, nie ukończył 5 etapu. Holender Bernhard ten Brinke i warszawiak, Xavier Panseri stracili kilka godzin wskutek problemów technicznych i zajmują 14. lokatę.

UTV: Chile – Brazylia

W dynamicznie rozwijającej się kategorii UTV oprócz zwycięzców poprzednich edycji startują nowe gwiazdy – ex-motocykliści “Chaleco” López i Gerard Farrés, a także byli zwycięzcy w kategorii quadów Siergiej Karjakin i Ignacio Casale. Liderem jest na razie Rodrigo Moreno z Chile, ale ubiegłoroczny zwycięzca, Brazylijczyk Reinaldo Varela traci tylko 1’42’’. Meksykanin Santiago Creel i Szymon Gospodarczyk w Polarisie odpadli z rajdu, ale zamierzają wrócić do rywalizacji po dniu przerwy, a debiutant Maciej Domżałaz doświadczonym Rafałem Martonem po wielu przygodach są na 22. miejscu. 

Ciężarówki: Dominacja Kamaza

Faworyzowane przed startem rajdu Kamazy dominują w sposób bardziej zdecydowany, niż oczekiwano. Holenderski Team De Rooypodróżuje z przygodami i nie jest w stanie zagrozić Rosjanom, podobnie jak Tatra czy MAZ. Liderem jest Eduard Nikołajew przed Dmitri Sotnikowem, a Gerard De Rooy w Iveco Powerstar z polskim mechanikiem Darkiem Rodewaldem w składzie zajmuje trzecie miejsce z blisko dwoma godzinami straty.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze