Rallycrossowe Mistrzostwa Świata FIA inaugurują swój czwarty sezon. W tym roku, w programie znalazło się dwanaście imprez na trzech kontynentach. Pierwsza runda odbędzie się 1 i 2 kwietnia w Barcelonie i będzie to runda pełna premier. Po pierwsze: to pierwszy wyścig, w którym zespół EKS startuje z pełnym, fabrycznym wsparciem Audi. Po drugie: obecni mistrzowie świata po raz pierwszy wystawią na linii startu aż trzy Audi S1 EKS RX quattro. I po trzecie: po raz pierwszy Barcelona jest sceną wyścigu otwierającego sezon.
Mattias Ekström na wyścig na Circuit de Barcelona-Catalunya spogląda z pewnością siebie: „W ubiegłym tygodniu zakończyliśmy dodatkowy, trzydniowy test we Francji i jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do sezonu”
– mówi Szwed, który w EKS jest zarówno kierowcą, jak i szefem zespołu. „Jestem bardzo zadowolony z postępów jakie poczyniliśmy ostatniej zimy. Nasz cel na ten sezon jest jasny: po raz kolejny chcemy zdobyć tytuł mistrzowski Rallycrossowych Mistrzostw Świata FIA, zarówno w klasyfikacji kierowców, jak i w klasyfikacji zespołów”.
Rallycrossową trasę na torze Circuit de Barcelona-Catalunya zlokalizowano na stadionowym fragmencie toru. W jej przebiegu znajdują się dwa bardzo szybkie zakręty, wykorzystywane również - aczkolwiek w odwrotnym kierunku – w wyścigach Formuły 1. Jest to jedna z niewielu tras z bardzo szybkimi zakrętami na asfalcie i licznymi prostymi odcinkami. „Myśląc o minionym sezonie w Barcelonie, mimowolnie się uśmiecham”
– mówi Ekström. Na tym właśnie torze Szwed świętował swoje czwarte w sezonie 2016 zwycięstwo, dające podstawę do późniejszego zdobycia tytułu Mistrza Świata. Zwycięstwo nie byłoby możliwe bez Audi S1 EKS RX quattro o mocy 560 KM, które przed tym sezonem zostało ponownie technicznie zmodyfikowane.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
