Ferrucci zawieszony na dwa weekendy Formuły 2

Po niedzielnym sprincie Formuły 2 na torze Silverstone, sędziwie poinformowali o zawieszeniu Santino Ferrucciego na dwa kolejne weekendy z powodu wielu naruszeń regulaminowych.

Amerykanin został uznany winnym kolizji ze swoim zespołowym kolegą Arjunem Mainim, która miała miejsce już po zakończeniu wyścigu. Po tym jak sędziwie wysłuchali tłumaczenia zespołu, iż był to incydent z premedytacją, chcieli otrzymać też wersję samego kierowcy, lecz ten nie stawił się na rozmowę. W konsekwencji Amerykanin został zawieszony na dwa kolejne weekendy oraz otrzymał karę pieniężną w wysokości 60 tysięcy euro.

Dodatkowo sędziowie orzekli, że jeszcze w trakcie wyścigu Ferrucci celowo wypchnął Mainiego poza tor w czwartym zakręcie, kiedy ten próbował wyprzedzić go w walce o pozycje. Amerykanin i tym razem odmówił pojawienia się u sędziów, za co został wykluczony z wyników wyścigu.

Aby tego było mało, delegat techniczny przekazał sędziom informację o tym, że w drodze z paddocku na teren alei serwisowej Amerykanin miał ubraną tylko jedną rękawiczkę i posiadał telefon komórkowy, co jest niezgodne z regulaminem technicznym oraz regulaminem sportowym dotyczącym wyposażenia kierowcy oraz zakazu posiadania urządzeń transmisji bezprzewodowej w samochodzie. Za to wykroczenie otrzymał kolejna karę pieniężną w wysokości 6 tysięcy euro.

Zespół Trident opublikował oświadczenie sugerujące, że Amerykanin może ponieść dalsze konsekwencje, włącznie z rozwiązaniem kontraktu: „Trident chce wyrazić swoją solidarność i wsparcie dla Arjuna Mainiego i jego rodziny wobec niesportowego i przede wszystkim niecywilizowanego zachowania okazanego w miniony weekend przez Santino Ferrucciego oraz towarzyszącego mu ojca. Konsekwencje kontraktowe tego zdarzenia będą teraz przedmiotem uwagi naszych prawników. Na przestrzeni naszych 12 lat w sporcie nigdy nie przydarzyło nam się coś podobnego. Chcielibyśmy przeprosić za to, w czym niestety uczestniczyliśmy”.

Źródło: fiaformula2.com