Sette Câmara najszybszy w dwukrotnie przerywanych kwalifikacjach F2

Sergio Sette Camara wywalczył pierwsze pole startowe do jutrzejszego wyścigu głównego Formuły 2 na francuskim torze Paul Ricard. Obok niego ustawi się Guanyu Zhou, a z trzeciej pozycji wystartuje Jack Aitken.

Niebo w okolicach Le Castellet tuż przed kwalifikacjami było bezchmurne i tak było przez cały dzień, w wyniku czego temperatura powietrza wynosiła 25°C, zaś asfalt był rozgrzany do niemal 54°C. Początek półgodzinnej sesji kwalifikacyjnej rozpoczął się od kolizji między Louisem Delétrazem a Giuliano Alesim. Powtórki nie wykazały momentu uderzenia, jednak w samochodzie Alesiego było uszkodzone przednie lewe koło i przednie skrzydło, zaś w pojeździe Delétraza konstrukcja tylnego skrzydła była wyraźnie naruszona. Kiedy wywieszono czerwoną flagę, Nikita Mazepin zjechał do alei serwisowej z ogromnym dymem unoszącym się z tyłu jego samochodu, co wskazywało na prawdopodobną awarię silnika. Jak przyznał, problemy pojawiły się w zakręcie 10, gdzie doszło do nagłej utraty mocy.

Louis Deletraz's rear wing is toast 😬#FrenchGP 🇫🇷 #F2 pic.twitter.com/hJ3NaWfU8W

— Formula 2 (@FIA_F2) June 21, 2019

Po kilkuminutowej przerwie, kierowcy wznowili rywalizację o pole position. Jednym z pierwszych zawodników, którzy przejechali reprezentatywne okrążenie, był Nyck de Vries, który uzyskał 1:44,070, jednak dosłownie kilka sekund później jego wynik poprawił Callum Ilott, który pojechał o 0,410 sek. szybciej, schodząc do 1:43,660. Po upływie 10 minut od rozpoczęcia sesji na czele zestawienia sesji pojawił się z kolei Sette Camara, który poprawił czas Ilotta o 0,069 sek., podnosząc poprzeczkę na 1:43,591. Trzy minuty później Ilott był na dobrej drodze do odzyskania prowadzenia, jednak w zakręcie 11 wyjechał zbyt szeroko, tracąc szansę na poprawę.

Na półmetku sesji najszybszym czasem popisał się Aitken, który uzyskał 1:43,483, jednak niedługo później wynik Brytyjczyka poprawił ponownie Câmara, który urwał z czasu Aitkena aż 0,459 sek (1:43,024). Później niemal cała stawka udała się do alei serwisowej na zmianę opon przed drugim i finałowym przejazdem, który miał wyłonić zdobywcę pole position.  

Na nieco ponad trzy minuty przed końcem, kiedy sporo zawodników poprawiało swoje czasy, najpierw pojawiła się żółta flaga w drugim sektorze, a następnie wywieszono czerwoną flagę z powodu zatrzymania się Ralpha Boschunga na torze na zewnętrznej zakrętu 6. Kiedy dyrekcja zdecydowała się wstrzymać kwalifikacje, zegar wskazywał dokładnie 2:59 do końca. Chwilę wcześniej na drugie miejsce w zestawieniu awansował de Vries, który stracił do Sette Câmary 0,434 sek.

Po wznowieniu kwalifikacji Anthoine Hubert zatrzymał się na torze z powodu problemów z samochodem, jednak swój pojazd zaparkował w bezpiecznym miejscu, dzięki czemu przebieg pozostałej części czasówki był niezagrożony. Aitken uzyskał najlepszy czas pierwszego sektora, jednak dalsza część okrążenia w wykonaniu kierowcy Campos Racing była nieco wolniejsza, co jednak pozwoliło mu jednak przeskoczyć na drugą pozycję ze stratą 0,377 sek. Chwilę później został on zepchnięty przez Zhou, który z kolei był wolniejszy od Sette Camary o 0,320 sek.

Sam Sette Camara, który również chciał się poprawić, obrócił swój samochód na ostatniej kwalifikacyjnej próbie, jednak nie przeszkodziło mu w wywalczeniu pole position do jutrzejszego wyścigu głównego Formuły 2 na francuskim torze Paul Ricard. Obok niego swój samochód ustawi Zhou, a z trzeciego miejsca ruszy Aitken. Czwarty czas w kwalifikacjach uzyskał de Vries, piąty był Ilott, szóstą lokatę wywalczył Nicholas Latifi, z siódmym wynikiem zameldował się Nobuharu Matsushita, a czołową dziesiątkę uzupełnili Mick Schumacher, Dorian Boccolacci oraz Sean Gelael.

Wyścig główny Formuły 2 we Francji rozpocznie się w sobotę o godzinie 16:45.