Mistrz F3 wygrywa w Formule 2

Robert Szwarcman odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Mistrzostwach Formuły 2. Aktualny mistrz Formuły 3 pokonał w głównym wyścigu na torze Red Bull Ring zdobywcę pole position Yukiego Tsunodę. Podium uzupełnił Guanyu Zhou.

Pierwszy wyścig weekendu rozpoczął się z ponad godzinnym opóźnieniem, spowodowanym intensywnymi opadami deszczu. Stawka wystartowała za samochodem bezpieczeństwa, a gdy wyścig w końcu ruszył na piątym okrążeniu, prowadził Tsunoda, przed Zhou oraz Callumem Ilottem. Luca Ghiotto ruszał z czwartej pozycji, lecz już w pierwszym zakręcie wyprzedził go Jack Aitken. Jeszcze na tym samym okrążeniu Włocha zaatakował Szwartzman, lecz po nieskutecznym manewrze stracił lokatę na rzecz Lundgaarda.

Junior Renault następnie rzucił się w pościg za Jackiem Aitkenem, by w końcu wyprzedzić go na 15. okrążeniu, w walce o czwartą lokatę. Szwarcman zjechał do boksów na 15 okrążeń do mety, po tym jak zdołał wyprzedzić Ghiotto, a po swoim powrocie na tor wyprzedził Ilotta.

Prowadzący w wyścigu Tsunoda miał problemy z radiem, przez co zjechał do boksów dopiero na 26 okrążeniu. Zespół Carlin miał ponadto problemy ze zmianą lewego przedniego koła, przez co Japończyk powrócił na tor dopiero na piątym miejscu.

Rosjanin szybko wyszedł na prowadzenie, wyprzedzając Zhou w piątym zakręcie na dziewięć okrążeń przed końca. Dysponując nowymi oponami, Tsunoda wyprzedził Ilotta, po czym rzucił się w pościg za prowadzącą dwójką. Na sześć okrążeń do mety wyprzedził Zhou i zaczął zbliżać się do Szwarcmana. W swoich staraniach przegrzał jednak opony i musiał uznać wyższość Rosjanina, który przyjechał na metę z półtorasekundową przewagą.

18 sekund za zwycięzcą finiszował Zhou, który do ostatnich metrów musiał bronić się przed wściekle atakującym go Mickiem Schumacherem. Niemiec zjechał do boksów dokładnie w połowie dystansu, lecz najlepiej zadbał o swoje opony i na przedostatnim okrążeniu wyprzedził Ilotta, lecz zabrakło mu czasu w walce z Zhou.

Za Ilottem, na szóstej pozycji dojechał do mety Lundgaard, który na pięć okrążeń przed końcem zaliczył wyjazd na pobocze i uplasował się przed swoim zespołowym kolegą Marcusem Armstrongiem. Ósme miejsce daje pole position na starcie drugiego wyścigu Danowi Ticktumowi, a punktowaną dziesiątkę uzupełnili Jack Aitken i Sean Gelael.