Schumacher wygrywa na Monzy po starcie z siódmego pola

Mick Schumacher odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w głównym wyścigu Mistrzostw Formuły 2. Reprezentant zespołu Prema zaliczył fenomenalny start z siódmego pola i pokonał na mecie Lucę Ghiotto oraz Christiana Lundgaarda.

Prowadzenie po starcie z pole position utrzymał Callum Ilott, lecz tuż za jego plecami w pierwszym zakręcie znalazł się Schumacher, który wyprzedził aż pięciu rywali na dystansie kilkuset metrów. Na trzecie miejsce awansował Lundgaard, wyprzedzając Ghiotto, którego następnie objechał także Yuki Tsunoda. Japończyk na piątym okrążeniu zabrał się także za Lundgaarda, a na kolejnym kółku cała trójka zrównała się na dojeździe do pierwszego zakrętu, a Tsunoda i Ghiotto zetknęli się ze sobą, przez co ten ostatni wyleciał poza tor, na czym skorzystał Roy Nissany.

Dopiero z 15. pola startował lider klasyfikacji generalnej Robert Szwarcman. Rosjanin jako jeden z pierwszych pojawił się w boksach, na siódmym okrążeniu, a wkrótce na podobny ruch zdecydowała się reszta startująca na miękkich oponach. Prowadzący w wyścigu Ilott odjechał od Schumachera na ponad sekundę i kontrolował rywalizację aż do swojego zjazdu na 11. okrążeniu. Wtedy Brytyjczyk zgasił silnik wyjeżdżając ze swojego stanowiska, co kosztowało go kilkanaście sekund i spadek na przedostatnią pozycję.

Schumacher pojawił się w boksach okrążenie później i gdy cała stawka zmieniła opony, wysunął się na prowadzenie wyścigu. Niemiec do samego końca utrzymywał ponad trzysekundową przewagę nad resztą stawki, by odnieść swoje pierwsze tegoroczne zwycięstwo w Formule 2.

Największym rywalem dla Schumachera był przez większość dystansu Lundgaard. Duńczyk stracił jednak drugie miejsce na przedostatnim okrążeniu, kiedy to wyprzedził go Ghiotto. Na pewnym czwartym miejscu jechał Tsunoda, z kolei walka o dalsze pozycje trwała do samego końca.

Po problemach w pit-stopie, Ilott jechał jak natchniony i gdy cała stawka zmieniła opony, zdążył przebić się już na ósmą pozycję. Na osiem okrążeń do mety wyprzedził Marcusa Armstronga, a następnie zaczął wywierać presję na Szwarcmanie, który dzięki wcześniejszej zmianie opon jechał na szóstym miejscu. Rosjanin stawiał opór, lecz nie mógł utrzymać za sobą Ilotta dłużej niż jedno okrążenie. Brytyjczyk zaatakował od zewnętrznej w pierwszym zakręcie, a na cztery okrążenia do mety zaatakował i wyprzedził Louisa Delétraza w walce o szóstą lokatę.

W natarciu był także jego zespołowy kolega Luca Ghiotto, który jako jedyny z czołówki zastosował odwróconą strategię i kończył wyścig na miękkich oponach. Chińczyk po swoim wyjeździe z boksów został wyprzedzony przez Ilotta, lecz następnie jego śladami przebił się przez stawkę i na przedostatnim kółku odebrał mu piąte miejsce.

Tuż za Ilottem, na siódmej pozycji finiszował Dan Ticktum, który w samej końcówce wyprzedził Delétraza, a wcześniej Szwarcmana, przez co liderowi klasyfikacji generalnej zabrakło zaledwie 0,7 sekundy do ósmej lokaty, dającej pole position w niedzielnym wyścigu. Punktowaną dziesiątkę uzupełnił Jehan Daruvala.

Dzięki wygranej, Schumacher zbliżył się na zaledwie trzy punkty do Szwarcmana oraz Ilotta, którzy zrównali się na czele klasyfikacji generalnej z dorobkiem 134 punktów.