Pourchaire wygrywa w wyścigu głównym i zmniejsza stratę w mistrzostwach F2

Théo Pourchaire odniósł ważne dla niego zwycięstwo w niedzielnym wyścigu głównym Formuły 2 na węgierskim torze Hungaroring. Przy dopiero dziewiątym miejscu lidera Felipe Drugovicha, Francuz bardzo mocno zbliżył się do głównego rywala w klasyfikacji kierowców. Drugą lokatę wywalczył Enzo Fittipaldi, a na najniższym stopniu podium stanął Ayumu Iwasa.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł najlepiej zareagował Marcus Armstrong, który po starcie z drugiego pola wysunął się na prowadzenie. Na drugą lokatę awansował Pourchaire, który także pokonał zdobywcę pole position – Iwasę. Z kolei mający trzecie pole startowe Drugovich spadł na czwartą lokatę, natomiast pierwszą piątkę zamykał Frederik Vesti. Sporego pecha doznał Jack Doohan, który po wygraniu wyścigu sprinterskiego w sobotę i przystąpieniu dzisiaj do rywalizacji z 10. pozycji, spadł na ostatnie, 22 miejsce, a następnie zjechał do alei serwisowej, aby wycofać się.

Sytuacja w czołówce uspokoiła się dość szybko, a Drugovich nie był w stanie znaleźć sposobu na Iwasę. Z tego względu postanowił on zjechać na koniec 7 okrążenia do boksów po pośrednie opony i spróbować podciąć Japończyka. Na następnym kółku Iwasa oraz jego zespół zareagowali i kierowca także zjechał do swoich mechaników, podobnie jak Pourchaire oraz lider wyścigu Armstrong, który jednak stracił dwie pozycje na rzecz Francuza oraz Iwasy. Tymczasowym liderem wyścigu został Fittipaldi, który chciał także przejść na pośrednią mieszankę na koniec 9. kółka, lecz jego zespół poinstruował go inaczej. Brazylijczyk ostatecznie został wysłuchany i zmienił ogumienie na 10. okrążeniu i był bliski wyprzedzenia Pourchaire’a, jednak Francuz wykorzystał lepiej nagrzane opony i wyprzedził rywala na wyjeździe z pierwszego zakrętu.

Spośród kierowców, którzy ruszyli na pośrednich oponach, na prowadzeniu znalazł się Vesti, który na 13. okrążeniu miał ponad 5 sekund przewagi nad Jüri Vipsem. Duńczyk został jednak wcześniej ukarany doliczeniem 5 sekund do jego czasu pit stopu za wypchnięcie Fittipaldiego poza tor, zatem realna różnica między Vestim oraz Vipsem wynosiła tylko kilka dziesiątych części sekundy. Niedługo później jednak lider wyścigu był w stanie pojechać lepszym tempem i otworzyć przewagę do kilku sekund.

W dalszej części wyścigu ci kierowcy, którzy mieli za sobą już pit stop, zaczęli przebijać się przez zawodników mających jeszcze przed sobą obowiązek zmiany opon. Pourchaire znajdował się na czele grupy pościgowej i na 23. okrążeniu jechał już na 7.  miejscu, a wkrótce wyprzedził Clementa Novalaka, przesuwając się na szóstą lokatę. W tym momencie do prowadzącego Vestiego miał 26,4 sek. straty, lecz należało jeszcze uwzględnić czas pit stopu i przejazdu przez aleję serwisową, jak również karę 5 sekund dla Duńczyka, w wyniku czego Pourchaire mógł być komfortowo na prowadzeniu.

Na 26. okrążeniu prowadzący Vesti oraz jadący na drugim miejscu Vips zdecydowali się na zjazd do alei serwisowej po miękkie opony. Zarówno Vesti, który odbył ponad karę, a także Vips, mieli na okrążeniu wyjazdowym ogromne problemy z rozgrzaniem opon, które były wielokrotnie blokowanie na hamowaniach do zakrętów, co mogło spowodować spore problemy pod koniec wyścigu. Jako ostatni do boksów zjechał Liam Lawson, który na jedno okrążenie został liderem. W ten sposób Pourchaire wysunął się na prowadzenie, mając 2 sekundy przewagi nad Fittipaldim, a kolejne 5 sekund tracił trzeci Iwasa.  

Kiedy wydawało się, że końcówka wyścigu będzie już relatywnie spokojna, swoje 5 groszy postanowiła dorzucić pogoda, która i tak zmyła tor nad ranem. Choć to było kilka kropel, tyle wystarczyło, aby Amaury Cordeel obrócił się w pierwszym zakręcie i stracił potencjalną przewagę w oponach, gdyby mógł przejść bezpośrednio na deszczówki, gdyby tylko pogoda się pogorszyła. Tak się jednak nie stało.

Na trzy okrążenia przed końcem Vesti wywarł wystarczającą presję na Armstrongu i wyprzedził kierowcę Hitech Grand Prix z wykorzystaniem systemu DRS na prostej startowej, przesuwając się na czwarte miejsce. Sporo lokat tracił z kolei lider mistrzostw Drugovich, który w krótkim odstępnie czasu został wyprzedzony przez Verschoora oraz Lawsona i jechał dopiero na 9. lokacie.

Pourchaire ostatecznie odniósł zwycięstwo mimo podkręcenia tempa na ostatnim kółku przez Fittipaldiego, który jednak w ostatnim sektorze stracił nieco swojego tempa. Na najniższym stopniu podium stanął z kolei Iwasa, który na mecie pokonał Vestiego. Jako piąty metę przeciął Vips, szósta lokata przypadła Armstrongowi, a czołową dziesiątkę uzupełnili Lawson, Verschoor, Drugovich, którego przewaga w mistrzostwach znacząco spadła, a także Sargeant.  

Formuła 2, podobnie jak Formuła 1, udaje się teraz na zasłużoną wakacyjną przerwę. Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu mistrzostw będzie Belgia oraz tor Spa-Francorchamps, gdzie odbędą się dwa wyścigi w dniach 27-28 sierpnia.