Leimer przed Birdem w głównym wyścigu

Fabio Leimer zdobył dziś swoje trzecie w tym sezonie zwycięstwo, popisując się imponującą jazdą w upalnych temperaturach podczas dzisiejszego popołudnia na torze Monza. Po perfekcyjnym starcie Szwajcar kontrolował rywalizację, jednak ochotę na zwycięstwo miał jeszcze Sam Bird, jednak dzięki błędzie podczas pit stopu ukończył zawody na drugiej pozycji. Trzecie miejsce Toma Dillmanna sprawiło, że RUSSIAN TIME objął pozycję lidera w klasyfikacji konstruktorów.

Gdy zgasły światła, Bird ruszył przyzwoicie, jednak Leimer puścił sprzęgło odrobinę wcześniej i zdołał wyprzedzić Brytyjczyka na dojeździe do Prima Variante. Dalej w pierwszy zakręt weszli Marcus Ericsson, Jolyon Palmer i Jake Rosenzweig, który uporał się ze Stefano Colettim i Tomem Dillmannem.

Coletti rozdrażniony długą serią wyścigów bez punktów chciał odrobić stracona pozycję i naciskał na Rosenzwiega najbardziej jak tylko można. Podobne plany miał Dillmann, jednak Amerykanin uprzedził ich obu szybko wycofując się z wyścigu z powodu problemu z przednim skrzydłem, które ucierpiało wcześniej, zapewne na dohamowaniu do pierwszej szykany. Monakijczyk zdecydował się na zjazd do boksów na 7. okrążeniu, a na kolejnym ten manewr wykonał Ericsson. Lider mistrzostw był jednak zmuszony pojawić się tam jeszcze raz, za karę, gdyż uprzednio przekroczył dozwolona prędkość.

Palmer zjechał na wymianę opon na 11. kółku, jednak mechanik obsługujący lewą tylną gumę popełnił błąd i nie dokręcił odpowiednio felgi, o czym przekonaliśmy się w sekcji Lesmo, kiedy to samochód Carlinu zwiedzał pobocze, już tylko z trzema kołami. Leimer odwiedził swoich mechaników na następnym okrążeniu, przez co liderem został Bird, jadący na twardych oponach. Zapowiadała się nam ciekawa walka o zwycięstwo między Brytyjczykiem a Szwajcarem.

Marcus Ericsson prezentował obiecujące tempo i mógłby zakończyć ten wyścig na jednym z czołowych miejsc, gdyby nie przebita przebita opon na tylnej osi. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Felipe Nasr, którego silnik nagle zaczął gubić olej, przez co Brayzylijcyk zakończył dzisiejszą rywalizację na poboczu. Wszystkie oczy skupione były więc na walce Leimera z Birdem, który zdołał wypracować sobie dużą przewagę. Trzeci kierowca Mercedesa pozostał na torze aż do 20. kółka, kiedy to zaczął tracić tempo. Obowiązkowy był więc pit stop. Pośpiech nigdy nie wychodzi na dobre - najboleśniej przekonał się o tym mechanik obsługujący prawą tylną felgę, który siłował się dłuższą chwilę z nową oponą, która nie chciała odpowiednio dopasować się do samochodu. Wskutek tego Bird stracił sporo czasu i powrócił na tor znacznie za Leimerem.

W końcówce wyścigu Bird zbliżył się jeszcze do Leimera, przez chwilę był nawet mniej niż 0.5s za nim, jednak ten nie dawał swojemu rywalowi jakichkolwiek szans na wyprzedzenie. Układ stawki nie zmienił nam się do samej mety. Jako trzeci dojechał Dillmann, wykorzystując strategię późnego pit stopu, a dalej sklasyfikowani zostali Stéphane Richelmi, Julian Leal, James Calado, Adrian Quaife-Hobbs, Alexander Rossi, Sergio Canamasas i Vittorio Ghirelli.

Zwycięstwo Leimera dało mu prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw z dorobkiem 153. punktów. Na drugie miejsce awansował Sam Bird, który zgromadził do tej pory 145 punktów. Dalej plasują się Coletti i Nasr, jednak szansę na tytuł jeszcze także James Calado, będący na 5. miejscu. W klasyfikacji zespołów prowadzenie przejął RUSSIAN TIME, który wyprzedza teraz Racing Engineering, a trzecie miejsce należy do zespołu Carlin.

Jutrzejszy wyścig rozpocznie się o 10:35, będzie to ostatnia europejska runda mistrzostw GP2.

Pozycja Kierowca Zespół Czas/Strata
1. Fabio Leimer Racing Engineering 47:48.311s
2. Sam Bird RUSSIAN TIME +0.806s
3. Tom Dillmann RUSSIAN TIME +6.137s
4. Stéphane Richelmi DAMS +9.902s
5. Julian Leal Racing Engineering +15.400s
6. James Calado ART Grand Prix +18.748s
7. Adrian Quaife-Hobbs Hilmer Motorsport +24.007s
8. Alexander Rossi EQ8 Caterham Racing +30.276s
9. Sergio Canamasas EQ8 Caterham Racing +40.272s
10. Vittorio Ghirelli Venezuela GP Lazarus +44.906s
11. Daniel De Jong MP Motorsport +46.540s
12. Johnny Cecotto Arden International +47.382s
13. Jon Lancaster Hilmer Motorsport +47.635s
14. Rio Haryanto Barwa Addax Team +48.003s
15. Sergio Campana Trident Racing +50.194s
16. René Binder Venezuela GP Lazarus +62.186s
17. Daniel Abt ART Grand Prix +1okr
18. Dani Clos MP Motorsport +1okr
  Stefano Coletti Rapax DNF
  Felipe Nasr Carlin DNF
  Marcus Ericsson DAMS DNF
  Jolyon Palmer Carlin DNF
  Jake Rosenzweig Barwa Addax Team DNF
  Mitch Evans Arden International DNF
  Simon Trummer Rapax DNF
  Nathanaël Berthon Trident Racing DNF

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze