Fukuzumi pierwszym zwycięzcą w sezonie

Nirei Fukuzumi objął prowadzenie w pierwszym w tym sezonie wyścigu serii GP3 w Hiszpanii już przed pierwszym zakrętem i nie oddał go do samej mety, odnosząc pewne zwycięstwo. Podium uzupełnili dzisiaj Leonardo Pulcini i Alessio Lorandi, ponieważ Jack Aitkan musiał wycofać się z uwagi na problemy z silnikiem.

Ruszający z pole position Jack Aitken zdecydowanie zepsuł swój start, co pozwoliło Nireiemu Fukuzumiemu na bezproblemowe objęcie prowadzenia. Aitken walczył na dohamowaniu w pierwszym zakręcie z Dorianem Boccolacci, dla którego skończyło się to wyjazdem na pobocze i stratą dodatkowej pozycji na koszt Leonardo Pulciniego. Na piątym miejscu po starcie znalazł się Arjun Maini, a dalej podróżowali Lorandi, Siebert, Russell, Hubert i Hyman.

Duet ART Grand Prix od razu oddalił się od reszty stawki. Aitken nie chciał wybaczyć sobie zepsutego startu i naciskał na Fukuzumiego aby odebrać mu prowadzenie, ale Japończyk nie zamierzał wypuszczać z rąk takiej okazji. 

Wyścig GP3 zdecydowanie nie obfitował w tyle akcji co zakończone kilka minut wcześniej zawody Formuły 2. Wyprzedzania mogliśmy oglądać jedynie w drugiej dziesiątce, gdzie Kevin Joerg przedarł się przed Juliena Falchero. 

Jedynym zawodnikiem, który podejmował walkę w pierwszej dziesiątce był George Russell, który na 8. kółku z wykorzystaniem DRSu objechał Antonine'a Huberta, przesuwając się na dającą w niedzielnym wyścigu pole position, 8. pozycję. Brytyjczyk na kolejnym kółku przesunął się o kolejną lokatę, ponieważ nagłe problemy dopadły Marcosa Sieberta. Argentyńczyk zaliczył małą przygodę, która wytrąciła go z rytmu, przez co spadł aż na 9. miejsce.

W miarę rozwoju wyścigu byliśmy świadkami coraz większych emocji. „Wyższy bieg” wrzucił także Alessio Lorandi, który bezboleśnie uporał się ze swoim kolegą z Jenzer Motorsport, Arjunem Mainim i chwilę później podróżował już tuż za skrzynią biegów Boccolacciego. Tymczasem Maini wydawał się mieć problemy z przyczepnością na tylnej osi, ponieważ nadmiernie często wpadała ona w poślizgi. Nie musieliśmy długo czekać aż wyprzedzi go Russell. 

Lorandi faktycznie dopadł Boccolacciego i szybko awansował na czwarte miejsce. Włoch chwilę później mógł cieszyć się już z trzeciego miejsca, ponieważ u jadącego na drugim miejscu Jacka Aitkena nagle wystąpiła awaria silnika, która była równoznaczna z końcem zawodów dla Brytyjczyka. 

W związku z awarią Aitkena na ósmą pozycję awansował Siebert, ale jako że do końca wyścigu pozostawało jeszcze kilka okrążeń, szansę na odebranie mu jej miał jeszcze Raoul Hyman. Reprezentant Republiki Południowej Afryki faktycznie dużo lepiej radził sobie z samochodem i na dwa kółka przed metą wyprzedził kierowcę z Argentyny. Ten nie pozostawał jednak dłuży i już na kolejnym kółku odebrał mu stracone miejsce.

W pierwszej dziesiątce tempo kompletnie stracił natomiast Boccolacci, którego na przestrzeni dwóch ostatnich okrążeń wyprzedzili kierowcy ART Grand Prix, którzy wcześniej poradzili sobie także z Arjunem Mainim. 

Na ostatnim kółku w czołówce nie działo się już nic ciekawego i Nirei Fukuzumi dowiózł pewnie zwycięstwo do mety. Za nim na mecie zameldowali się Leonardo Pulcini i Alessio Lorandi, a dalej finiszowali Russell, Hubert, Boccolacci, Maini i Hyman, który odebrał Siebertowi pole position do jutrzejszego wyścigu na ostatnim zakręcie. Argentyńczyk zbyt agresywnie wyszedł z szykany, przez co ostatecznie ukończył zawody na 10. miejscu, a przed nim znalazł się jeszcze Santino Ferrucci.

Jutrzejszy wyścig rozpocznie się o godzinie 9:30. 

Oto pełne wyniki dzisiejszego wyścigu:

P	Nr	Kierowca		Zespół		Rezultat
1	2		Nirei Fukuzumi		ART Grand Prix	22 okr.
2	6		Leonardo Pulcini		Arden International	+ 7,433
3	22		Alessio Lorandi		Jenzer Motorsport	+ 7,889
4	3		George Russell		ART Grand Prix	+ 11,807
5	4		Antonine Hubert		ART Grand Prix	+ 12,159
6	12		Dorian Boccolacci		Trident	+ 14,364
7	24		Arjun Maini		Jenzer Motorsport	+ 14,906
8	27		Raoul Hyman		Campos Racing	+ 30,986
9	14		Santino Ferrucci		DAMS	+ 31,314
10	28		Marcos Siebert		Campos Racing	+ 31,357
11	26		Julien Falchero		Campos Racing	+ 31,912
12	11		Ryan Tveter		Trident	+ 32,228
13	9		Kevin Joerg		Trident	+ 32,916
14	15		Tatiana Calderon		DAMS	+ 33,288
15	5		Niko Kari		Arden International	+ 35,996
16	16		Bruno Baptista		DAMS	+ 37,783
17	10		Giuliano Alesi		Trident	+ 38,240
18	17		Steijn Schothorst		Arden International	+ 39,412
NSK	1		Jack Aitken		ART Grand Prix