Hyman tryumfuje w drugim wyścigu GP3

Raoul Hyman triumfował w dzisiejszym, sprinterskim wyścigu serii GP3 po starcie z pole position. Na drugim miejscu zameldował się bardzo szybki Giuliano Alesi, a podium uzupełnił Nirei Fukuzumi.

Po wczorajszym, emocjonującym wyścigu dzisiaj na pole position znalazł się Raoul Hyman, który wykonał pewny start, utrzymując łatwo prowadzenie. Drugie pole na starcie należało do Alesio Lorandiego, który z kolei zupełnie się nie popisał. Włoch ruszył wyraźnie wolniej niż stojący wokół niego zawodnicy i już przed pierwszym zakrętem spadł na 7. miejsce. 

Tuż za lidera wyścigu przebił się Giuliano Alesi, a z trzeciego miejsca mógł cieszyć się Ryan Tveter. Dalej podążali Fukuzumi, Aitken, Russell, Lorandi, Boccolacci, Hubert, a czołową dziesiątkę zamykał Kevin Joerg. 

Kłopoty Lorandiego nie zakończyły się po pierwszym okrążeniu. Reprezentant Jenzer Motorsport nie mógł utrzymać dystansu do poprzedzającego go zwycięzcy wczorajszego wyścigu, George’a Russella, który kręcił rekordowe czasy, a do tego musiał bronić się przed równie szybkim Dorianem Boccolaccim. Francuz, który ponownie znalazł się w miejscu, które nieszczególnie odpowiada jego możliwościom, wychodził z siebie aby wyprzedzić Lorandiego i na chwilę nawet mu się to udało, ale ten szybko wyprowadził kontratak i ostatecznie nie mieliśmy zmiany pozycji. 

W międzyczasie z rywalizacji musiał wycofać się Bruno Baptista, ponieważ na ostatnim zakręcie zaliczył mocny wyjazd na pobocze, a znajdujące się tam żółte krawężniki wybiły samochód DAMS w powietrze, powodując uszkodzenia. Podobny los spotkał dzisiaj także Niko Kariego.

W drugiej części wyścigu role się odwróciły i to Alesio Lorandi kręcił wyraźnie lepsze czasy niż poprzedzający go Russell. Junior Mercedesa wyraźnie stracił tempo, a walka skupiła się na trzecim miejscu, okupowanym przez Ryan Tvetera. Przez kilka okrążeń Amerykanin musiał radzić sobie z presją ze strony Nirei Fukuzumiego, której ostatecznie nie wytrzymał i oddał pozycję Japończykowi na przedostatnim okrążeniu.

Sporo działo się także na ostatnim kółku, kiedy Alesio Lorandi ze wszystkich sił próbował poradzić sobie z Georgem Russellem. W tym samym czasie za jego placami czaił się także Dorian Boccolacci, który na trzecim zakręcie pokusił się o atak. Francuz nie mógł się jednak zdecydować z której strony zaatakować Lorandiego, przez co gdy przyszło do hamowania, wciąż był on bezpośrednio za tylnym skrzydłem swojego rywala. Finał nie mógł więc wyglądać inaczej jak potężna kraksa z piruetem wykonanym nad samochodem Lorandiego w wykonaniu Boccolacciego.  Mimo że wypadek wyglądał bardzo poważnie, kierowca Trident szybko wysiadł ze swojego samochodu i udał się do centrum medycznego. 

Z przodu Giuliano Alesi próbował podgryzać jeszcze liderującego Hymana, jednak kierowca z RPA wytrzymał presję i dowiózł zwycięstwo do mety. Na trzecim miejscu dzisiejsze zawody ukończył Nirei Fukuzumi.

Oto pełne wyniki dzisiejszego wyścigu:

P Nr Kierowca Zespół Rezultat
1 27 Raoul Hyman Campos Racing 18 okr.
2 10 Guiliano Alesi Trident + 0,938
3 2 Nirei Fukuzumi ART Grand Prix + 5,799
4 7 Ryan Tveter Trident + 7,107
5 1 Jack Aitken ART Grand Prix + 7,949
6 3 George Russell ART Grand Prix + 8,997
7 4 Antonine Hubert ART Grand Prix + 9,172
8 22 Alessio Lorandi Jenzer Motorsport + 14,677
9 9 Kevin Joerg Trident + 15,310
10 28 Marcos Siebert Campos Racing + 15,890
11 26 Julien Falchero Campos Racing + 16,487
12 15 Tatiana Calderon DAMS + 16,926
13 14 Santino Ferrucci DAMS + 17,106
14 6 Leonardo Pulcini Arden International + 17,867
15 11 Steijn Schothorst Arden International + 18,673
16 24 Arjun Maini Jenzer Motorsport + 20,459
NSK 12 Dorian Boccolacci Trident + 1 okr.
NSK 8 Niko Kari Arden International + 1 okr.
NSK 16 Bruno Baptista DAMS  

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze