Daruvala wygrywa w pierwszym wyścigu F3 na Paul Ricard

Jehan Daruvala odniósł zwycięstwo w pierwszym wyścigu Formuły 3 na francuskim torze Paul Ricard. Drugie miejsce zajął Robert Szwarcman, a na najniższym stopniu podium stanął Pedro Piquet.

Podobnie jak w piątek, również sobota przywitała kierowców bezchmurnym niebem nad Le Castellet. Mimo dosyć wczesnej godziny, temperatura powietrza wynosiła 25°C, zaś asfalt rozgrzany był do 41°C. Z pole position ruszał Jake Hughes, który podczas piątkowych kwalifikacji rzutem na taśmę pokonał Daruvalę.

Na starcie Hughes pewnie obronił start z przodu stawki i przewodził po pierwszych zakrętach. Z kolei na drugie miejsce awansował Piquet, który wyprzedził Daruvalę. Z kolei ruszający z trzeciej pozycji Szwarcman nie zaliczył najlepszego początku, ponieważ spadł on na szóstą lokatę. Przez chwilę wywieszona była żółta flaga, jednak spowodowana była ona wyjazdem sporej liczby samochodów poza tor w pierwszym i drugim sektorze, jednak na pierwszym okrążeniu nie doszło do żadnego poważnego incydentu. Z wyścigiem pożegnać się jednak musiał pożegnać się Christian Lundgaard, w samochodzie którego najprawdopodobniej doszło do awarii. Z rywalizacji odpadł także Keyvan Andres.

Na kolejnych okrążeniach Hughes odskoczył od reszty stawki na ponad dwie sekundy, zaś Daruvala podkręcił swoje tempo i odzyskał drugie miejsce po wyprzedzeniu Piqueta. Niedługo później z Brazylijczykiem poradził się drugi z kierowców Premy Marcus Armstrong, który w dosyć agresywny, lecz skuteczny sposób uporał się z rywalem i przesunął się na prowizoryczny najniższy stopień podium. W międzyczasie w pierwszym zakręcie na drugim kółku między Leonardo Pulcinim a Tippei Natorim w szykanie na prostej Mistral.

Podczas gdy Daryvala powoli, ale zbliżał się do prowadzącego Hughesa, za ich plecami doszło do ciekawego pojedynku o szóste miejsce. Najpierw Juri Vips i Alexander Peroni wyprzedzili w dwóch zakrętach Benta Viscaala, a niedługo później Peroni uporał się z Vipsem. Strata Włocha do jadącego przed nim Piqueta wynosiła jednak ponad pięć sekund, lecz ta różnica dosyć szybko malała.

Na dziewiątym okrążeniu Daruvala zbliżył się znacząco do Hughesa i objął prowadzenie w wyścigu w dosyć nietypowym miejscu, ponieważ do manewru doszło w ostatnim zakręcie. Niedługo później Hughes próbując odpowiedzieć popełnił błąd na hamowaniu do szykany, tracąc na tym sporo czasu, co pozwoliło Armstrongowi na pokonanie rywala na kolejnym okrążeniu z wykorzystaniem systemu DRS. W międzyczasie Daruvala wypracował ponad dwusekundową przewagę nad resztą stawki.

Kiedy wydawało się, że Hughes stracił tempo i wkrótce zostanie wyprzedzony przez kolejnych kierowców, Brytyjczyk postąpił wręcz odwrotnie i wyprzedził Armstronga na 13. okrążeniu, powracając na drugie miejsce. Tuż za tą dwójką podążali Szwarcman i Piquet, dzięki czemu w walkę o dwa miejsca na podium zaangażowanych było czterech kierowców. Dwa okrążenia później Hughes popełnił jednak błąd na wyjściu z zakrętu, w wyniku którego spadł on na czwarte miejsce, a skorzystali na tym Armstrong i Szwarcman. Chwilę później Rosjanin uporał się z zespołowym kolegą Armstrongiem i na cztery kółka przed końcem to Szwarcman plasował się na drugiej pozycji.

Wkrótce Hughes popełnił kolejny błąd – tym razem na hamowaniu do szykany na prostej Mistral stracił panowanie nad samochodem i bokiem pojazdu uderzył w Armstronga. Podczas gdy Nowozelandczyk spadł na piąte miejsce i był w stanie kontynuować jazdę, zdobywca pole position zaparkował na poboczu i odpadł z wyścigu. Po tych przetasowaniach na trzecie miejsce awansował Piquet, zaś jako czwarty podążał Juri Vips. Estończyk na wcześniejszym etapie wyścigu otrzymał karę doliczenia pięciu sekund za opuszczenie toru i zyskanie przewagi, jednak później ta kara została przez dyrekcję anulowana.

Na ostatnim okrążeniu między Szwarcmanem, Piquetem i Vipsem doszło jeszcze do ostatniego pojedynku, jednak finalnie Vips nie był w stanie znaleźć się przed jadącym przed nim Brazylijczykiem i kolejność na mecie nie uległa zmianie.

Ostatecznie Daruvala odniósł zwycięstwo w pierwszym wyścigu Formuły 3 na torze Paul Ricard. Drugie miejsce zajął Szwarcman, a na najniższym stopniu podium stanął Piquet. Na czwartej pozycji znalazł się Vips, piąty był Viscaal, zaś jako szósty linię mety przekroczył Armstrong. W końcówce wyścigu trwała zacięta walka o siódme miejsce, jednak finalnie z tego pojedynku zwycięsko wyszedł Yuki Tsunoda. Ósme miejsce i pole position do jutrzejszego drugiego wyścigu wywalczył Alexander Peroni, a czołową dziesiątkę zamknęli Liam Lawson i David Beckmann.

Drugi wyścig Formuły 3 w Le Castellet rozpocznie się w niedzielę o godzinie 9:55.